Ubezpieczenie ryzyk bankowych jako warunek poprawnego funkcjonowania instytucji finansowych | Uwaga! Jest to część prowadzonego przeze mnie dawniej, starego serwisu ryzyko.pl. Znaczna część informacji na tej stronie może więc być już nieaktualna a nawet fałszywa. Z drugiej strony czasem można przekonać się jakie były przewidywania i plany, a jak potoczyła się rzeczywistość.. Marcin Z. Broda | Opracowano: czerwiec 1999 Praca podyplomowa Ludmiły Lotz napisana pod kierunkiem prof. dr hab. Romualda Holly SPIS TRE¦CI Wstęp 1. Przestępstwa popełniane ze szkodą dla banków 1.1. Rodzaje przestępczości przeciwbankowej 1.1.1. Wyłudzanie kredytów 1.1.2. Nadużycie udzielonego zaufania przez pracownika banku 1.1.3. Pranie brudnych pieniędzy 1.2. Przepisy kodeksu karnego oraz prawa bankowego chroniące bank przed przestępstwami 2. Szkody związane z ryzykami bankowymi jako przykład konieczności stosowania ubezpieczenia ryzyk bankowych 3. Polisa ubezpieczenia ryzyk bankowych (Bankers Blanket Bond) 3.1. Klauzula I - Sprzeniewierzenie / nieuczciwość pracownika 3.2. Klauzula II - Zniszczenie/ utrata wartości pieniężnych w lokalach 3.3. Klauzula III - Zniszczenie /utrata wartości pieniężnych w transporcie (Ubezpieczenie przewozu) 3.4. Klauzula IV, Klauzula V, Klauzula VI - Straty spowodowane przyjęciem fałszywych czeków i weksli; straty spowodowane przyjęciem innych fałszywych papierów wartościowych; straty spowodowane przyjęciem fałszywych pieniędzy 3.5. Klauzula VII - Straty spowodowane zniszczeniami /utratą wyposażenia 4. Pakiet ubezpieczeń ryzyk bankowych 4.1. Ubezpieczenie przestępstw komputerowych (ubezpieczenie CC - Computer Crime) 4.2. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej pracowników banku (ubezpieczenie PI - Professional Indemnity) 4.3. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej dyrektorów i członków zarządu (ubezpieczenie D&O - Directors'& Officers' Policy) 4.4. Ubezpieczenie kart bankowych (ubezpieczenie PC - Plastic Cards) 4.5. Ubezpieczenie posiadaczy kart kredytowych i ubezpieczenie nieautoryzowanych transakcji (ubezpieczenie UTP - Unauthorised Trading Policy) 4.6. Najczęściej stosowane polisy ubezpieczeń ryzyk bankowych na rynku ubezpieczeń - LPO 218 i NMA 2626 Zakończenie Bibliografia WSTĘP Przez ostatnie osiem lat nastąpił gwałtowny wzrost przestępczości gospodarczej, jak również jej zmian jakościowych. W tej kategorii przestępstw dominującą pozycję zajmowała i nadal zajmuje przestępczość popełniana na szkodę banków, która w kryminologii jest potocznie określana mianem przestępczości przeciwbankowej. Przyczynił się do tego również postęp technologiczny, który z kolei sprzyja dynamicznemu rozwojowi sektora usług finansowych. Nowe technologie stworzyły ogromne możliwości w tym zakresie, przynosząc jednocześnie wiele nowych zagrożeń, co powoduje, że większość banków na świecie i coraz więcej w Europie ¦rodkowej i Wschodniej szuka wsparcia na rynku ubezpieczeniowym. Istnieje wiele ryzyk bankowych i ich liczba stale wzrasta. Jednak do głównych ryzyk można zaliczyć: - oszustwo,
- fałszerstwo
- rabunek,
- przestępstwa elektroniczne,
- odpowiedzialność wobec osób trzecich.
Wraz ze wzrostem zaawansowania i skuteczności fizycznych zabezpieczeń banków coraz mniejsze znaczenie mają dla nich zagrożenia związane ze zdarzeniami losowymi spowodowanymi typowymi, przestępczymi działaniami człowieka takimi jak kradzież, rabunek czy dewastacja. Niestety z doświadczeń Europy Zachodniej wynika, że zmniejszenie się ilości i skali "klasycznych" działań przestępczych nie oznacza równoczesnego obniżenia strat banków i innych instytucji finansowych związanych z przestępczością. Wprost przeciwnie - zagrożenie to wzrasta wraz ze wzrostem skomplikowania, szybkości i skomputeryzowania działań banków i może mieć katastrofalne skutki doprowadzając nawet do ich bankructwa. Statystyka kryzysów bankowych pokazuje, że np. zawał systemu komputerowego niemal czterokrotnie częściej paraliżuje pracę instytucji niż ogień. Podobny trend można zaobserwować również w Polsce, gdzie od 1993 roku straty banków spowodowane kradzieżą czy rabunkiem stanowią tylko około 40 % ogółu strat związanych z przestępstwami. Jednocześnie obserwuje się brak społecznego sprzeciwu wobec przestępstw niezwiązanych ze stosowaniem przemocy. Oznacza to przede wszystkim łatwiejszą samoakceptację własnych, przestępczych działań, co w znacznym stopniu wpływa na wzrost zagrożenia. W związku z tym, coraz częściej definiuje się prawnie obowiązki członków zarządu i dyrektorów celem zwiększenia ich odpowiedzialności za prowadzone działania. Ważne jest, aby byli oni zawsze w pełni świadomi tego, co dzieje się w instytucji. Jednym z najefektywniejszych sposobów, które umożliwiają orientację w sytuacji firmy jest wprowadzenie uporządkowanego i zorganizowanego zarządzania ryzykiem. Przez zarządzanie ryzykiem rozumie się ogół czynności jakie musi podejmować podmiot, aby panować nad towarzyszącym jego działalności ryzykiem. Celem zarządzania ryzykiem jest dążność do utrzymania na optymalnym poziomie kosztu ryzyka w przedsiębiorstwie. Zarządzanie ryzykiem ma kluczowe znaczenie dla instytucji. Pozwala kierownictwu skutecznie kontrolować zagrożenia. W krótkiej perspektywie może również pomóc kierownictwu w planowaniu i organizacji zasobów, aby usprawnić działalność. Zarządzanie ryzykiem może odegrać również znaczącą rolę w ograniczaniu działań przestępczych, bowiem zagrożenia dla nowoczesnych instytucji są liczne i stale ewoluują. Dobre zarządzanie ryzykiem jest w stanie znacznie ograniczyć narażenie instytucji na działania przestępcze i może również zniechęcić wielu przestępców. Jednakże samo zarządzanie ryzykiem nie zagwarantuje bezpieczeństwa instytucji, dlatego ubezpieczenie jest jedną z wielu metod podejmowania ryzyka i jest powszechnie wykorzystywane przez instytucje jako sposób transferu nieuniknionego ryzyka. Jest to sposób na te ryzyka, które nie mogą być chronione w inny sposób. Można przytoczyć tutaj ocenę znanego brokera, która jest istotna dla instytucji finansowych, że ubezpieczenie chroni przed finansowymi skutkami zagrożeń i ryzyk. Istnieje znaczna ilość sposobów zabezpieczenia instytucji finansowych przed zagrożeniami. Obecnie, jest wiele znanych produktów dostępnych instytucjom finansowym w Polsce, które zapewniają kompleksowe zabezpieczenie przed zagrożeniami. Należy podkreślić, że ubezpieczenie nie powinno nigdy stanowić alternatywy dla zarządzania ryzykiem, gdyż towarzystwa ubezpieczeniowe przed przyjęciem ryzyka będą starały się potwierdzić, czy ubezpieczana instytucja jest dobrze zorganizowana i zarządzana. Przy ocenie potencjalnego ryzyka banku, towarzystwo ubezpieczeniowe uwzględnia wiele rożnych czynników, takich jak: sposób zarządzania, sytuacja finansowa, istniejące systemy kontroli, dane historyczne na temat roszczeń oraz wszelkie inne informacje, w tym doświadczenia innych banków w regionie. Po analizie tych informacji, towarzystwo ubezpieczeniowe oblicza stawkę dla danej instytucji, choć w przypadku ryzyk bankowych oszustwo będzie zawsze postrzegane jako jedno z najważniejszych ryzyk. W odpowiedzi na występujące ryzyka i zagrożenia, rynek ubezpieczeniowy oferuje wiele form ubezpieczeń ryzyk bankowych. Jedną z nich jest polisa BBB - Bankers Blanket Bond. Jednakże wzrost zagrożeń związanych ze specjalnymi ryzykami występującymi w działalności bankowej powoduje, że ubezpieczyciele oferują specjalny pakiet ubezpieczeń, który będzie tematem niniejszej pracy. Na pakiet ten oprócz polisy BBB składają się również: - Polisa CC - Computer Crime Policy - pokrywająca ryzyka związane z elektronicznym obrotem i przesyłaniem danych,
- Polisa PI - Professional Indemmnity Policy - pokrywająca roszczenia osób trzecich związane z błędami pracowników,
- Polisa D&O - - Directors' & Officers' Policy - pokrywająca roszczenia osób trzecich związane z błędami członków zarządu, dyrektorów,
- Polisa PC - - Plastic Card Policy - pokrywająca ryzyka związane z emisją, fałszowaniem lub utratą kart.
W niniejszym opracowaniu opisywaną instytucją jest bank jako przykład instytucji finansowej. 1. PRZESTĘPSTWA POPEŁNIANE ZE SZKODź DLA BANKÓW. 1.1. Rodzaje przestępczości przeciwbankowej Przez pojęcie przestępczość przeciwbankowa należy rozumieć te rodzaje przestępstw, które zostały popełnione w związku z wykonywaniem przez bank czynności przewidzianych w prawie bankowym. Jest to cały kompleks zachowań przestępczych, do których według klasyfikacji kodeksu karnego oraz prawa bankowego można zaliczyć: - wyłudzanie kredytów
- nadużycie udzielonego zaufania lub przekroczenie uprawnień przez pracownika banku
- pranie brudnych pieniędzy
- naruszenie przepisów karnych zawartych w prawie bankowym
- przestępstwa czekowe i wekslowe
Przestępczość przeciwbankowa była i jest związana z prowadzeniem przez banki działalności kredytowej. Specyfiką tej kategorii przestępstw jest fakt, iż mogą one być popełniane zarówno przez klientów banków, którzy dokonują klasycznych wyłudzeń kredytów, jak i przez osoby zatrudnione w bankach, które zaniedbują obowiązujące procedury bankowe. Zdarza się również przestępcze współdziałanie między klientami banku a jego pracownikami. Przestępczość przeciwbankowa w szerszym znaczeniu obejmuje także przestępstwa kryminalne popełniane na szkodę banków. Jest to zatem kategoria czynów zabronionych, w wyniku których instytucją pokrzywdzoną jest bank. Do tej grupy przestępstw zaliczane są w szczególności napady na banki i konwoje bankowe, niszczenie mienia bankowego, włamania do bankowych systemów informatycznych. Funkcjonowanie banków szczególnie było narażone na działania przestępcze (głównie wyłudzenia kredytów) na początku lat 90. Kwota wyłudzonych ówcześnie kredytów sięgała astronomicznych sum. Dodatkowym istotnym zagrożeniem dla systemu bankowego były odnotowane wypadki ogłaszania upadłości banków, jako następstwa wadliwie prowadzonej polityki kredytowej. Gwałtowny rozwój sektora bankowego, odnotowany na przełomie lat 80 i 90 nie szedł w parze z przystosowaniem zarówno banków, jak i bankowców do funkcjonowania w warunkach gospodarki wolnorynkowej. Większość najgroźniejszych nadużyć w systemie bankowym miała miejsce w latach 1990-1993. Główne przyczyny tego zjawiska to między innymi powszechnie występujące błędy w obowiązujących ówcześnie procedurach bankowych, wadliwe skonstruowane regulaminy bankowe, nieprzestrzeganie regulaminów bankowych, brak wykwalifikowanej kadry bankowej, łatwość uzyskiwania zezwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej bez posiadania własnego kapitału. 1.1.1. Wyłudzanie kredytów Najczęściej występującym przestępstwem godzącym w interesy finansowe banku jest wyłudzenie kredytu bankowego. Przestępstwo to według artykułu 297 kodeksu karnego jest oszustwem kredytowym, zespołem przestępczych działań zmierzających do oszukańczego przywłaszczenia sobie udzielonego zasilania finansowego w postaci kredytu, pożyczki, gwarancji itp. Artykuł 297 § 1 kodeksu karnego określił trzy rodzaje zachowania przestępczego: - przedłożenie fałszywych dokumentów,
- przedłożenie dokumentów stwierdzających nieprawdę,
- przedłożenie nierzetelnych pisemnych oświadczeń.
Istotne znaczenie ma obowiązek przedstawiania w ramach procedury kredytowej rzetelnych pisemnych oświadczeń. Zapis ten pozwala uniknąć działań, które umożliwiają przemilczanie we wnioskach kredytowych faktów mogących mieć wpływ na decyzję o odmowie udzielenia kredytu lub nierzetelnym kreowaniu pozytywnego wizerunku (szczególnie finansowego) kredytobiorcy. Podanie we wniosku kredytowym nieprawdziwych danych lub nierzetelnych pisemnych oświadczeń ma charakter przestępczy. Mimo to, w dalszym ciągu wśród przedstawicieli sektora bankowego daje się zauważyć pogląd, że jeżeli bank w danej sytuacji nie poniósł strat finansowych, to nie ma konieczności informowania o takich zachowaniach organów ścigania. Jednak rodzi to niebezpieczeństwo, że osoba, której nie uda się wyłudzić kredytu w jednym banku, będzie próbowała zrealizować swój cel albo w innym banku, albo nawet w innym oddziale tego samego banku. W interesie sektora bankowego leży zatem przerwanie tych przestępczych działań na jak najwcześniejszym etapie. Tego typu nierzetelne zachowania, nie mieszczące się w pojęciu fałszowania dokumentów lub poświadczania nieprawdy, nie były dotychczas regulowane przepisami. Wymieniony przepis prawa jest przejawem poglądu ustawodawcy, iż procedury bankowe w zakresie udzielania kredytów, gwarancji, pożyczek mają istotny gospodarczo charakter, że od kontrahenta banku należy wymagać należytej staranności i rzetelności w działaniu. Popełnienie wyżej wymienionego przestępstwa następuje już w momencie, gdy sprawca przedłoży fałszywe lub stwierdzające nieprawdę dokumenty bądź nierzetelne pisemne oświadczenie, niezależnie od tego, czy doprowadziły one do uzyskania kredytu, pożyczki bankowej, gwarancji kredytowej. 1.1.2. Nadużycie udzielonego zaufania przez pracownika banku Przestępstwo określane potocznie mianem nadużycia udzielonego zaufania występuje wówczas, gdy w efekcie zaniedbań pracowniczych doszło do straty finansowej w mieniu bankowym.. Czyn ten stanowi zasadnicze przestępstwo, jakiego mogą dopuścić się pracownicy banków. Szczególnie negatywny charakter ma przyczynienie się pracownika banku, który zarządza określonym majątkiem bankowym, do zaistnienia szkody w nadzorowanym i zarządzanym majątku - tzw. przestępstwo niegospodarności . Kodeks karny przewiduje odpowiedzialność pracownika banku w takiej sytuacji. Początkowo kodeks karny, przestępstwo niegospodarności lokował w kategorii przestępstw przeciwko mieniu. Obecnie nadużycie udzielonego zaufania jest uznawane za przestępstwo godzące w zasady obrotu gospodarczego. Ta zmiana wynika z faktu, iż działania niegospodarne, wywołujące szkody majątkowe, w pierwszej kolejności szkodzą funkcjonowaniu banku, a dopiero w dalszym efekcie są przestępstwami skierowanymi na dane mienie bankowe. Nie jest to zatem normalna kradzież mienia bankowego, lecz utrudnianie funkcjonowania banku jako instytucji. Przestępstwo to może być popełnione tylko przez konkretnego pracownika banku traktowanego jako osoba fizyczna, który jest zobligowany do zajmowania się cudzymi sprawami majątkowymi lub cudzą działalnością gospodarczą. Nadużycie udzielonego zaufania pracownikowi banku może polegać na alternatywnych zachowaniach: nadużyciu udzielonych uprawnień lub niedopełnienie ciążącego obowiązku. Niedopełnienie obowiązków lub przekroczenie uprawnień może nastąpić w każdym stadium postępowania kredytowego i przy każdej czynności istotnej dla uzyskania pieniędzy. Najczęściej występuje w czasie kompletowania dokumentacji załączonej do wniosku kredytowego i może polegać na niedopatrzeniu lub tolerowaniu braków w udokumentowaniu zdolności kredytowej oraz zabezpieczeniu spłat kredytu. Wypadki braku zabezpieczenia lub zbyt małego zabezpieczenia, w porównaniu z kwotą kredytu, nie są rzadkością. Przestępstwo nadużycia udzielonego zaufania jest specyficzną formą przestępstwa działania na szkodę instytucji. Obecnie przeważająca większość banków i innych instytucji finansowych, ma postać spółek akcyjnych, a zatem mają tu zastosowanie regulacje kodeksu handlowego. Odpowiedzialność według kodeksu handlowego (artykuł 482), ponoszą przede wszystkim członkowie zarządu oraz rady nadzorczej, a także osoby zajmujące się interesami banku w okresie tworzenia spółki i w fazie jej likwidacji. W odniesieniu do banków prowadzących działalność kredytową, a funkcjonujących w postaci spółek akcyjnych, przestępstwa działania na szkodę banku mogą się dopuścić w głównej mierze osoby zasiadające w zarządzie, które świadomie podejmą decyzje wymierzone w interesy banku. Dokonywane przez członków zarządu banku czyny określone w artykule 482 kodeksu handlowego są przestępstwami umyślnymi, które mogą być popełniane zarówno w zamiarze bezpośrednim, jak i pośrednim. Działanie na szkodę banku może być efektem zarówno działania, jak i zaniechania. Szkodzenie spółce - bankowi prowadzącemu działalność kredytową może polegać na celowym rozdawnictwie kredytów, świadomym podejmowaniu błędnych decyzji kredytowych, które z jednej strony powodują osłabienie finansowe samego banku ( także prestiżu), a z drugiej strony zasilają finansowo inne podmioty. Dzieje się tak zazwyczaj wówczas, gdy istnieje rozbieżność interesów finansowych osób zasiadających we władzach banku. Obecnie takie sytuacje są na szczęście sporadyczne, ale w latach 1990-1993 zdarzały się dosyć często. Analizując zagadnienie nadużycia udzielonego zaufania oraz działania na szkodę spółki warto zasygnalizować jeden istotny element. Bardzo często oszustwa kredytowe są następstwem zaniedbań pracowników banku w zakresie prawidłowej weryfikacji wniosków kredytowych. Zdarza się jednak, że uchybienia pracowników mają charakter zamierzony i umożliwiają danej osobie wyłudzenie kredytu oraz przywłaszczenie mienia bankowego. Umyślne zaniedbania pracownicze niewiele więc odbiegają od świadomego współuczestniczenia lub co najmniej pomocy w oszustwie kredytowym. Nie można zatem lekceważyć możliwości przestępczego porozumienia między pracownikiem banku a jego klientem. 1.1.3. Pranie brudnych pieniędzy Przestępstwo prania brudnych pieniędzy jest aktualnie jednym z bardziej istotnych zagrożeń dla sprawnego funkcjonowania systemu bankowego danego kraju. Wprowadzenie do legalnego obrotu gospodarczego środków finansowych pochodzących z przestępstw, nie tylko godzi w zasady uczciwości w obrocie gospodarczym, ale dodatkowo prowadzi do sytuacji, gdzie przestępcy przez proces legalizacji bezprawnie uzyskanych korzyści majątkowych, stają się normalnymi uczestnikami systemu gospodarczego. W ramach procedury legalizacji przestępczo uzyskanych środków finansowych szczególną rolę pełni system bankowy. Jest on bowiem najprostszym sposobem uzyskania potwierdzenia legalnego źródła określonych pieniędzy. Wykorzystanie dla procederu prania brudnych pieniędzy systemu bankowego powoduje, że nie ma potrzeby tworzenia przez przestępców fikcyjnych struktur organizacyjnych. Większość obrotów bankowych pozwala na stosunkowo łatwe ukrycie tego typu działalności przestępczej oraz prowadzenie jej na wielką skalę. Przestępstwo legalizacji środków finansowych pochodzących z popełnianych przestępstw ma obecnie charakter ogólnoświatowy, a zatem niewłaściwie zabezpieczony polski lub angielski system bankowy mógłby stać się elementem działalności ponadnarodowych grup przestępczych. Taka sytuacja automatycznie wpłynęłaby na negatywne postrzeganie Polski na arenie międzynarodowej. Z tego powodu bankowość wypracowała złożony system przeciwdziałania procederowi prania brudnych pieniędzy. Przestępstwo prania brudnych pieniędzy, jako czyn zabroniony pod groźbą kary, zostało opisane w artykule 5 ustawy z 12 października 1994 roku o ochronie obrotu gospodarczego. Od 1 września 1998 roku po wejściu w życie nowego kodeksu karnego, przestępstwo to zostało określone w artykule 299 kodeksu karnego. Praniem brudnych pieniędzy określa się ogół czynności mających na celu ukrycie prawdziwego źródła pochodzenia nielegalnych dochodów uzyskiwanych z przestępczej działalności i nadanie im znamion(pozorów) legalności. Tak więc pranie polega na wprowadzaniu brudnych pieniędzy do legalnego obrotu finansowego przez ich lokatę w uczciwych interesach - bankach, firmach, instytucjach finansowych i inwestycjach. Tego typu operacja przeprowadzona raz pomyślnie, pozwala przestępcy na kontynuowanie tego procederu i stałą nad nim kontrolę, a w następstwie na uzyskanie legalnego przykrycia dla dochodów uzyskiwanych z nielegalnych źródeł. Dodatkowo w ten sposób przestępcy uzyskują możliwość nie tylko legalnego wykorzystywania pożytków z przestępstwa, ale zyskują możliwość przejmowania kontroli finansowej nad określonymi sferami gospodarki. Obecnie regulacjami przeciwdziałającymi legalizacji środków finansowych pochodzących z popełnianych przestępstw na obszarze RP są: - artykuł 299 kodeksu karnego - § 1-8,
- uchwała Komisji nadzoru bankowego nr 4/98 w sprawie trybu postępowania banków w przypadkach prania pieniędzy oraz ustalenia wysokości kwoty i warunków prowadzenia rejestru wpłat gotówkowych określonej kwoty oraz danych o osobach dokonujących wpłaty i na rzecz których wpłata została dokonana (DZ. Urz. NBP z 1998 roku nr 18 , poz. 40 )
Przestępstwo prania brudnych pieniędzy tworzy - stałe lub sporadyczne (ale zawsze bezprawne) połączenie między sferą działań przestępczych a instytucjami obrotu gospodarczego. Walka z tego typu przestępstwami wymaga stałej i rzetelnej współpracy między przedstawicielami instytucji finansowych a reprezentantami wymiaru sprawiedliwości. Instytucje finansowe zapewne zdają sobie sprawę, że w ich interesie leży unikanie prania brudnych pieniędzy. Może bowiem dojść do sytuacji, że będzie istniała kolizja norm prawnych regulujących przeciwdziałanie praniu brudnych pieniędzy i interesu firmy. Legalizacja przestępczo uzyskanych dochodów może wiązać się z pokaźnymi profitami. Mogą zatem zaistnieć sytuacje, w których przedstawiciele firm licząc na duży zysk będą świadomie ignorować sygnały świadczące o praniu brudnych pieniędzy. Źle rozumiany interes firmy może doprowadzić nie tylko do odpowiedzialności karnej konkretnych osób fizycznych, ale i faktycznej likwidacji ekonomicznej firmy. W świetle art. 299 § 7 kodeksu karnego, przy praniu brudnych pieniędzy dobro nadrzędne w postaci ochrony interesu państwa i gwarancji bezpieczeństwa publicznego nakazuje odstąpienie od zasady partykularnego dbania o interesy poszczególnych firm. Polskie "brudne pieniądze" pochodzą najczęściej z przestępstw skarbowych, przemytu, handlu narkotykami i haraczy. Służby nadzoru bankowego szacują, że w Polsce rocznie pierze się 2-3 mld dolarów. Natomiast polskie banki w wyniku tych oszustw w 1994 roku straciły 150 mln starych zł i 720 tys. dolarów.. Idealnym przykładem zjawiska "prania brudnych pieniędzy" jest zasypywanie Polski ofertami finansowo-handlowymi przez nigeryjskich oszustów. Adresatami owych ofert są prywatne i państwowe firmy, urzędy, instytucje naukowe nawet prokuratury. Władze nigeryjskie oceniają, że w Lagos około dwóch tysięcy osób zajmuje się procederem wyłudzania pieniędzy na międzynarodową skalę, posługując się głównie faksem. Ocenia się, że w latach 1987 - 1993 Nigeryjczycy wyłudzili w Ameryce i Azji blisko 1,5 mld dolarów. 1.2. Przepisy kodeksu karnego oraz prawa bankowego chroniące bank przed przestępstwami Regulacje prawne dotyczące przestępstw popełnianych ze szkodą dla banków są obok ubezpieczenia ryzyk bankowych sposobem walki z przestępczością w instytucjach finansowych. Są one podstawą dla banków do ochrony swoich interesów, jednakże są łamane przez przestępców, dlatego instytucje finansowe powinny zabezpieczyć się stosując ubezpieczenia ryzyk bankowych. Uregulowania kodeksu karnego stanowią zabezpieczenie banków przed oszukańczymi działaniami nieuczciwych dłużników, którzy podejmują różnorodnego rodzaju działania zmierzające do uniemożliwienia zaspokojenia roszczeń finansowych wierzyciela (zwrotu kredytu). Mogą one w zasadniczym stopniu przeciwdziałać nieuczciwym kredytobiorcom oraz przyczynić się do usprawnienia prowadzonych przez banki postępowań windykacyjnych, gdyż prowadzone przez organy ścigania postępowania przygotowawcze stają się z natury rzeczy narzędziem nacisku na nierzetelnych, nieuczciwych kredytobiorców. W ramach procedur kredytowych oraz postępowań windykacyjnych banki często mają do czynienia z niesolidnymi kredytobiorcami. Klienci banków często nie tylko nie wywiązują się z obowiązku spłaty rat, ale mając świadomość niemożności lub niechęci spłaty kredytu utrudniają zaspokojenie roszczeń banku z majątku będącego zabezpieczeniem udzielonego kredytu. Przepisy zawarte w artykule 300-302 kodeksu karnego regulują wszelkie zachowania dłużnika, które nie wynikają z zasad ekonomii, lecz są następstwem zamierzonego działania, a w efekcie których pokrzywdzonym zostaje wierzyciel. Efektem takiego stanu rzeczy jest m.in. niemożność zaspokojenia roszczeń bankowych. Jak już wcześniej wspomniano artykuł 297 kodeksu karnego reguluje zagadnienia związane z wyłudzaniem kredytu bankowego. Podstawowym przedmiotem ochrony jest tu prawidłowość i rzetelność obrotu bankowego. Przepisy prawa chronią również procedurę uzyskiwania kredytu, pożyczki bankowej, gwarancji kredytowej, a w konsekwencji rzetelne zawieranie umów i wywiązywanie się z nich. Ochrona prawna obejmuje również interesy majątkowe instytucji udzielających wsparcia klientom banku. Artykuł 297 kodeksu karnego przewiduje odpowiedzialność karną pracowników bankowych w sytuacji, gdy zaniechali oni powiadomienia właściwego organu lub właściwej instytucji o powstaniu okoliczności, które mogą mieć wpływ na ograniczenie wysokości bądź nawet na wstrzymanie udzielonego kredytu, pożyczki bankowej, gwarancji kredytowej, dotacji subwencji lub zamówienia publicznego. Legalizacji środków finansowych pochodzących z popełnianych przestępstw na obszarze RP dotyczą przepisy artykułu 299 kodeksu karnego (§ 1-8). W świetle artykułu 299 przy praniu brudnych pieniędzy dobro nadrzędne w postaci ochrony interesu państwa i gwarancji bezpieczeństwa publicznego nakazuje odstąpienie od zasady partykularnej dbałości o interesy poszczególnych firm. Warto wspomnieć również o uregulowaniach prawa bankowego dotyczących przestępstw. 29 sierpnia 1997 roku została uchwalona nowa ustawa Prawo bankowe, która uchyliła dotychczas obowiązującą ustawę pod tą samą nazwą z 31 stycznia 1989roku. Jednym z istotnych skutków wprowadzenia w życie tej ustawy jest częściowe zmodyfikowanie przepisów karnych. W art. 171 prawa bankowego ustawodawca wprowadził - obok przepisów, które mają odpowiedniki w prawie bankowym z 1989 roku, tj. bezprawnego prowadzenia działalności parabankowej oraz używania bez zezwolenia nazw bank i kasa - dodatkowe kategorie czynów karalnych: podanie nieprawdziwych lub zatajenie prawdziwych danych na temat banku i jej klientów oraz ujawnienie lub wykorzystanie przez pracownika banku tajemnicy bankowej. Występki przewidziane we wspomnianych przepisach prawa bankowego są jednym z elementów zabezpieczania systemu bankowego przed działalnością przestępczą, szczególnie przed przestępstwem prania brudnych pieniędzy. Sprawcami tych przestępstw mogą być pracownicy banków, którzy są zobligowani do zachowania tajemnicy bankowej. W pierwszym przypadku ustawodawca chce, aby w momencie gdy zostaje uchylona klauzula niejawności nałożona na dany zasób informacji, pracownik banku był zobowiązany przekazywać pełne i rzetelne informacje na temat banku oraz jego klienta. Zakaz ujawniania i wykorzystywania przez pracowników banku informacji objętych tajemnicą bankową jest naturalną konsekwencją samej instytucji tajemnicy bankowej. Przepis ten służy dodatkowej prawnej gwarancji wiarygodności banków. *** Przestępczość przeciwbankowa stanowi i będzie stanowić istotny oraz stały element przestępczości związanej z obrotem gospodarczym. Ukierunkowanie działań przestępczych na funkcjonowanie banków wynika z faktu, że są one stałym i pewnym źródłem pieniędzy. Powoduje to, że działalność banków będzie zawsze przedmiotem działań i zainteresowania organów ścigania. W tym kontekście istotne znacznie ma, aby zarówno przedstawiciele organów ścigania, jak i pracownicy banków uświadomili sobie, że w ramach obowiązujących przepisów muszą ze sobą współpracować, mając na uwadze konieczność przeciwdziałania przestępczości przeciwbankowej. Współpraca taka powinna być efektem potrzeby wynikającej ze wspólnych interesów. Po kilku latach doświadczeń na rynkach międzynarodowych w zakresie wypracowania i wprowadzania w życie mechanizmów zabezpieczających system bankowy, zagrożenie przestępczością w tym sektorze gospodarki powoli maleje. Skala klasycznych wyłudzeń kredytów w zasadniczy sposób zmalała, natomiast są obserwowane zmiany jakościowe zagrożeń, z jakimi stykają się banki. Miejsce przestępczego wyłudzania kredytów zaczynają zajmować przestępstwa związane z obrotem czekami, sprzedażą ratalną, instytucją leasingu, faktoringu oraz praniem brudnych pieniędzy. Obecnie w kategorii przestępstw przeciwbankowych pojawiają się coraz częściej, wcześniej już wspominane, szczególnego rodzaju czyny przestępcze polegające na przestępczym wykorzystaniu funkcjonujących w bankach komputerowych systemów zapisu i przesyłania informacji. Tak zwani hakerzy komputerowi oraz fałszerze kart kredytowych są realnym i istotnym zagrożeniem dla sprawnego funkcjonowania systemu bankowego. Jest to zatem kolejny dowód na postęp technologiczny również w sferze przestępstw wymierzonych przeciw bankom. Należy podkreślić, że skuteczne zwalczanie przestępstw popełnianych na szkodę banków możliwe jest tylko wówczas, gdy będzie się odbywało na trzech płaszczyznach: - legislacyjnej,
- instytucjonalnej,
- ponadinstytucjonalnej.
Przez płaszczyznę legislacyjną należy rozumieć uregulowania prawne pozwalające na skuteczną eliminację zachowań przestępczych. Obecnie obowiązujące regulacje kodeksu karnego oraz prawa bankowego tworzą spójny system pozwalający na zwalczanie przestępczości przeciwbankowej. Przez instytucjonalne przeciwdziałanie przestępstwom popełnianym na szkodę banków należy rozumieć rzeczywiste współdziałanie tych jednostek, które z natury zajmują się ujawnianiem i zwalczaniem przestępstw popełnianych na szkodę banków. Współpraca między nimi może doprowadzić do eliminacji tego zjawiska. Skuteczne zwalczanie przestępstw popełnianych na szkodę banków jest możliwe, gdy będzie istniało współdziałanie następujących jednostek: - organów ścigania oraz wymiaru sprawiedliwości (sądów, prokuratury, policji, Urzędu Ochrony Państwa),
- sektora bankowego (banki, bankowe instytucje państwowe, stowarzyszenia, NBP (np. poprzez zalecenia dotyczące bezpieczeństwa banków, tj. zabezpieczenia skarbca i sal operacyjnych pod nadzorem Polskiego Komitetu Normalizacyjnego), Komisja Nadzoru Bankowego, Związek Banków Polskich, także Komisja Papierów Wartościowych i Giełd),
- państwowych instytucji kontrolnych - NIK oraz urzędy kontroli skarbowej.
W walce z przestępczością gospodarczą ogromne znaczenie ma dysponowanie przez organy ścigania dużym zasobem informacji. Powinien zatem istnieć między wspomnianymi instytucjami przepływ informacji sygnalizujących zarówno konkretne działania przestępcze, jak i sytuacje mające charakter patologiczny, sprzyjający zaistnieniu przestępstwa. W tym kontekście niezbędne jest stworzenie takiej instytucji, która zajmowałaby się przepływem informacji dotyczących przestępstw gospodarczych. Projekt takiej instytucji - Państwowej Agencji Informacji Finansowej (PAIF) lub Generalnego Inspektoratu Informacji Finansowej (GIIF), od dłuższego czasu oczekuje na uchwalenie przez parlament. Jednak nie tylko stworzenie nowej instytucji powinno być sposobem walki z przestępczością. Niezbędne jest wyposażenie tej instytucji w stosownie szerokie uprawnienia, a także zapewnienie dostępu do wszelkich komputerowych baz danych. Zatem wszechstronne i komplementarne działania podejmowane przez różnego rodzaju instytucje funkcjonujące zarówno w zakresie wymiaru sprawiedliwości, jak i obrocie gospodarczym mogą doprowadzić do skutecznej eliminacji zjawisk patologicznych i przestępczych w systemie bankowym. Należy tutaj jeszcze raz podkreślić rolę zarządzania ryzykiem w firmie, które może pełnić znaczącą rolę w ograniczaniu działań przestępczych w instytucjach i może zniechęcić wielu przestępców. Jak już wcześniej wspomniano, kolejnym narzędziem wykorzystywanym przez instytucje jako sposób rozłożenia nieuchronnego ryzyka jest ubezpieczenie. Zwalczanie przestępczości na szkodę banków, jest zatem procesem złożonym. Z jednej strony instytucje finansowe bronią się poprzez działania "indywidualne" stosując zarządzanie ryzykiem oraz ubezpieczenie. Z drugiej strony jednak, w celu zwalczania przestępczości w skali globalnej, muszą się jednoczyć i współpracować z innymi instytucjami finansowymi, organami ścigania, kontroli czy wymiaru sprawiedliwości. 2. SZKODY ZWIźZANE Z RYZYKAMI BANKOWYMI JAKO PRZYKŁAD KONIECZNO¦CI STOSOWANIA UBEZPIECZENIA RYZYK BANKOWYCH Pomimo najlepiej skonstruowanych przepisów prawnych, przestępcy łamią je. Jest mnóstwo przykładów w rzeczywistości, które potwierdzają tę tezę. Szkodami związanymi z ryzykami bankowymi są przestępstwa popełniane na niekorzyść banku, są to m.in. napady rabunkowe, kradzieże, oszustwa popełniane przez pracowników, fałszerstwa, wyłudzanie kredytów czy przestępstwa komputerowe. W niniejszym rozdziale przytoczonych zostanie tylko kilka takich przykładów dla zobrazowania i przybliżenia realnych ryzyk z jakimi spotykają się banki i inne instytucje finansowe. Banki, z uwagi na to, że przechowują pieniądze, od dawna przyciągały amatorów łatwego zarobku. Kryminalistycy zajmujący się ochroną banków od kilku lat przewidywali, że staną się one przedmiotem aktywnych zamachów przestępczych. ¦wiadczyły o tym światowe przejawy przestępczości, zarówno tej wyrafinowanej tzw. "intelektualnej" - wyrażającej się w niezauważalnych na pierwszy rzut oka kombinacjach z zabezpieczonymi, na wszystko podobno odpornymi systemami informatyki wewnątrzbankowej, jak i prymitywnej, często gwałtownej, z bronią w ręku, gazem czy łomem, atakującej i grabiącej gotówkę bankową. Nierzadko po drodze do łupu ofiarą złoczyńców padały osoby, które celowo lub przypadkowo stanęły im na drodze bądź tylko były w pobliżu. Przykładem ryzyka napadu rabunkowego może być Belgia, gdzie w 1995 roku zanotowano 267 napadów na banki, czyli w porównaniu z rokiem poprzednim nastąpił wzrost o ponad 52% (175 zdarzeń). W Polsce nie odnotowuje się jeszcze takiego natężenia agresji przeciwbankowej. Jednak znaczny jest przyrost wydarzeń: w 1997 roku zanotowano 16 napadów, a w roku następnym 1998 - 40 (wzrost o 150%). Łączne straty pieniężne spowodowane 34 udanymi napaściami (85%) wyniosły około 2,5 mln złotych, co daje średnią powyżej 72 tys. zł na jeden napad. Najwyższą utraconą kwotą było 300 tys. zł, zrabowane 1 grudnia 1998 roku w Kluczewie, w woj. szczecińskim z Banku Rozwoju Cukrownictwa . Przestępców do napadu zachęciło między innymi słabe zabezpieczenie placówki. Na tego typu ryzyko najbardziej narażone są banki, które mają dużą sieć małych oddziałów terenowych. Napaści na banki wydarzyły się w 1998 roku w 22 województwach. Pierwsze miejsce - 6 bankowych rozbojów z bronią - przypadło na województwo bydgoskie, 4 wydarzyły się w województwie poznańskiem, 3- w województwie gdańskim, pilskim, stołecznym, 2- w województwie olsztyńskiem, ostrołęckiem, toruńskim, słupskim, 1- w województwie bialskim, ciechanowskim, częstochowskim, kieleckim, koszalińskim, leszczyńskim, lubelskim, łomżyńskim, ostrołęckim, przemyskim, skierniewickim, szczecińskim i wrocławskim. Obiektem zainteresowań są najczęściej małe banki spółdzielcze lub też placówki dużych banków, które są najsłabiej zabezpieczone. W ocenie fachowców, ogólna skuteczność podejmowanych bezpośrednio po sygnale o wydarzeniu, policyjnych działań zaporowych, blokadowych, nie jest niestety wysoka. Także ostateczna wykrywalność podejrzanych o napady na banki nie jest doskonała, ponieważ toczą się jeszcze postępowania przygotowawcze w celu udoskonalenia tej procedury. Wszystkie te fakty świadczą zatem o słabości policji jako organu ścigającego przestępców. Zatem jedynym sposobem ochrony przed przestępczością dla banków wydaje się być ubezpieczenie. Kolejnym ryzykiem bankowym, z którym spotykają się polskie banki jest kradzież z włamaniem. W 1998 roku odnotowano 44 takie przestępstwa, tj. o 4 więcej niż napaści na banki, przy czym wydarzyły się one w połowie ówczesnych województw: w katowickim - 5, w ciechanowskim, suwalskim, zielonogórskim - 4, w konińskim - 3, w chełmskim, krakowskim, lubelskim i wrocławskim - 2, a w bielski-bialskim, bydgoskim, częstochowskim, gdańskim, kieleckim, łódzkim, nowosądeckim, olsztyńskim, poznańskim, płockim, piotrkowskim, przemyskim, radomskim, siedleckim, stołecznym, tarnobrzeskim - po jednym włamaniu bankowym. Najwyższe straty pieniężne - 94 tys. zł - poniósł bank spółdzielczy w województwie kieleckim. Cechą charakterystyczną włamań bankowych są wysokie straty w komputerach, technicznych środkach zabezpieczających i sygnalizacyjno-alarmowych, przewyższające niekiedy 30 tys. zł. Dla organów nadzoru bankowego sygnałem alarmowym powinny być, powtarzające się informacje o organizatorsko -technicznych błędach fizycznej ochrony, zwłaszcza w niewielkich bankach, oszczędzających na środkach profilaktyki kryminalistycznej, bankowej. Podczas napadu bandyci dostają się z łatwością do przechowalni gotówki, nie działają bowiem urządzenia opóźniające otwieranie się drzwi tych pomieszczeń. Poza tym, istotnym faktem jest przechowywanie dość znacznego zapasu gotówki przez małe banki. Coraz więcej strat ponoszą banki w wyniku fałszerstw i oszustw. Fałszerstwa te dotyczą zarówno środków pieniężnych, jak i różnych innych dokumentów takich jak: dowody osobiste, czeki, zaświadczenia o udzielenie kredytów itp. Fałszerstwa środków pieniężnych sięgają już czasów starożytnych. Przypadek taki przytacza grecki historyk Herodot z V w. p.n.e. Opisuje on tyrana Polikratesa z wyspy Samos, który kazał wybić z ołowiu mnóstwo monet, pozłocić je, a następnie wręczyć oblegającym Samos Lacedemończykom. Ci przyjęli okup i odstąpili od oblężenia. Obecnie najpoważniejsze problemy z fałszerstwem pieniędzy mają Włochy. W latach 1994- 1997 włoska policja skonfiskowała falsyfikaty za 47 mln ECU, a według jej szacunków aż 200 tys. ludzi utrzymuje się z fałszerstw, które państwo włoskie kosztuje rocznie 5,5 mld ECU. Natomiast w Polsce już w grudniu 1968 roku ówczesna milicja aresztowała dwunastoosobową szajkę fałszerzy, którzy w siedzibie PTE wyprodukowali milion dolarów, z czego aż 750 tys. zdążyli sprzedać. W 1989 roku policja wykryła tylko 477 fałszerstw polskich banknotów, w 1991 - prawie 4 tysiące, a w 1992 już ponad 35 tysięcy. W 1991 roku Interpol wyliczył, że na 35 miliardów fałszywych dolarów kursujących po świecie na Polskę przypada około 5 milionów. Natomiast niemiecka policja utrzymuje, że 25% fałszywych marek pochodzi z Polski. Policja odkrywa coraz więcej drukarni fałszywych banknotów, w jednej z nich, w Gliwicach, w 1993 roku wyprodukowano ponad 4 mln dolarów. Podobno najlepsze banknoty produkują ludzie o odpowiednich kwalifikacjach, np. trzej fałszerze z Krynicy Morskiej byli fachowcami w zakresie mechaniki precyzyjnej, dobrze znali się na poligrafii i jubilerstwie. Nowocześni fałszerze najczęściej posługują się profesjonalnymi kopiarkami laserowymi, dzięki którym można uzyskać kolorowy wydruk zachodnich banknotów. Przykładem takiego fałszerstwa może być zdarzenie z marca tego roku w województwie Wielkopolskim. Złotowska policja złapała dziesięcioosobową szajkę uczniów, która zajmowała się produkcją i rozprowadzaniem fałszywych pieniędzy. Do fałszowania dwudziestozłotówek wykorzystali sprzęt komputerowy i laserowe drukarki. Jest oczywiste, że banki najbardziej narażone są na fałszerstwa środków pieniężnych. Jednak poważne skutki dla nich mogą nieść inne fałszerstwa, np. dowodu osobistego lub podpisu, czeku, a nawet wniosku kredytowego. Za pomocą fałszywych dowodów osobistych czy podrobionego podpisu można wyłudzić od banku ogromne sumy pieniędzy. Za pomocą fałszywego dowodu, dokonano np. kradzieży z sejfu banku w Łodzi kosztowności za około 300 tys. zł. Innym przykładem przestępstwa tego typu jest przestępstwo popełnione w Szczecinie, które jest jednym z najbardziej oryginalnych w skali kraju. Kilka lat temu z prywatnego konta inwestora giełdowego zniknęło 27 miliardów starych złotych. Pieniądze leżały na rachunku inwestycyjnym biura maklerskiego Pomorskiego Banku Kredytowego. Złodziej podał się za właściciela rachunku, podstawił sfałszowane dokumenty i w workach wyniósł kilkadziesiąt miliardów. Z ryzykiem fałszerstwa i oszustwa łączy się przestępstwo, z którym często mają doczynienia instytucje finansowe - wyłudzanie kredytów. Zazwyczaj przestępcy posługują się w tym celu sfałszowanymi dokumentami. Z udzielania kredytów bez dokładnego sprawdzenia kredytobiorcy zasłynął Bank Morski. W jednym z udzielonych kredytów jako zastaw zostało przyjęte siano i ozdoby choinkowe. Bank pożyczonych pieniędzy nigdy nie odzyskał, natomiast sianem i bombkami musiał handlować w całej Polsce przez dłuższy czas. Jednego z największych wyłudzeń kredytowych dokonał biznesmen z Koszalina, zwany "królem pieczarek". Został aresztowany siedem lat temu w 1992 roku. Zarzucono mu wyłudzenie kredytów o łącznej wartości przeszło 100 mld starych złotych. Innym rodzajem tego rodzaju przestępstwa jest zdarzenie z Trójmiasta. Na podstawie sfałszowanych dokumentów czterech oszustów wyłudziło kredyty w wysokości 80 tys. zł. Pożyczka ta nigdy nie została spłacona. Sprawcy zamierzali kupić glazurę w Geancie, a posługiwali się sfałszowanymi dokumentami, które miały poświadczyć, że są właścicielami i członkami zarządu jednej z gdyńskich firm. Przestępcy posługują się często sfałszowanymi wycenami dóbr przeznaczonych pod zastaw kredytu. Taka sytuacja wydarzyła się w Oleskim Oddziale Banku ¦ląskiego, gdzie został udzielny kredyt w wysokości 8 mld starych złotych pod zastaw pochodzącego z X wieku mszału gregoriańskiego. Okazało się jednak, że jest to tylko sitodruk wart 15 mln starych złotych. Z wyłudzaniem kredytów wiąże się bardzo często ryzyko nieuczciwości - sprzeniewierzenia pracowników banków. Przestępstwa popełniane przez pracowników instytucji finansowych są jednymi z najpoważniejszych przestępstw bankowych na świecie. Według doniesień FBI, w Stanach Zjednoczonych takie przestępstwa stanowią nawet 75% wszystkich oszustw w bankach. Działalność przestępcza 3,7 tysięcy prezesów, wyższych urzędników i właścicieli kas pożyczkowo - oszczędnościowych miała miejsce w USA i przyczyniła się do kilku procent bankructw tych kas. W wyniku tego rodzaju przestępstwa, na przykład nowojorska filia dziesiątego co do wielkości banku w Japonii Daiwa, miała poważne kłopoty z powodu działalności swojego pracownika, który przez 11 lat przeprowadził na własną rękę ponad 30 tysięcy nielegalnych transakcji papierami wartościowymi oraz obligacjami skarbowymi. W ich wyniku bank stracił ponad 1,1 mld dolarów. Innym przykładem z rynku japońskiego jest przestępstwo maklera koncernu miedziowego Sumitomo. Swoimi nielegalnymi operacjami naraził on firmę na około 2,6 mld dolarów strat poprzez fałszowanie podpisów pod upoważnieniami. W Polsce zaś prezes szczecińskiego oddziału PBK udzielił kredytu w wysokości pół miliona dolarów firmie Digital i tym samym naraził bank na stratę 7 mld starych złotych, wiedząc, że firma ta nie ma zdolności kredytowej i posiada nie spłacone długi w wysokości 8 mld starych złotych. Innym przykładem jest wyłudzenie w 1994 roku blisko pół biliona starych złotych z wyszkowskiego oddziału PBK. W banku działała grupa przestępcza złożona również z pracowników banku, dyrektora i naczelnika oddziału banku. Według ustaleń prokuratury w Wyszkowie, działał zorganizowany system wyłudzania i udzielania fikcyjnych kredytów. Do banku zgłaszali się klienci przedstawiający fałszywe dokumenty zabezpieczające kredyt. Poręczeniem jednego z kredytów były np. rury wycenione na wiele miliardów, a w rzeczywistości warte o wiele mniej oraz były wbudowane już w ścianę budynku. Również sam dyrektor sterował niektórymi kredytobiorcami biorąc wysokie łapówki, wskazując, jakie fikcyjne dokumenty mają złożyć. Wyłudzone kredyty sięgają od trzech do ponad 60 mld starych złotych. Łapówki bowiem były w pierwszych latach istnienia banków jedynym sposobem uzyskania kredytów, ponieważ były one tylko dostępne dla "swoich" - udziałowców banku, członków zarządu ich rodzin. Zamiast używania "brzydkiego" słowa łapówka, zaczęto więc stosować angielskie "commission", czyli prowizja. Kolejnym przykładem działania na szkodę banku swojego pracownika - maklera w biurze Powszechnego Banku Gospodarczego - jest postępowanie na niekorzyść klienta (skierniewickiego przedsiębiorcy). Stracił on w wyniku nieuczciwych operacji maklera 2,4 mld starych zł. W przypadku przestępstw popełnianych przez pracowników banku, różne ryzyka łączą się ze sobą. W austriackim Raiffeisen Centrobank S.A. ryzyko rabunku było powiązane z ryzykiem nieuczciwości pracowników, ponieważ przypuszczano, że napadu i kradzieży 1 miliona dolarów dokonali pracownicy firmy BRE Services Assistance (BSA), konwojujący transport pieniędzy. Nietrafione decyzje kredytowe podjęte przez członków dyrekcji wrocławskiego oddziału BGŻ oraz brak należytej staranności przy przygotowaniu, zawieraniu i realizacji umów kredytowych, przyczyniły się do straty banku rzędu 1,3 bilionów starych złotych. Bank (zarząd) pomimo posiadania informacji na temat niewypłacalności i zadłużenia firmy w banku PKO S.A. udzielał kredytu. Poza tym, zabezpieczenia kredytu nie należały do firmy, a w innym przypadku mimo negatywnej opinii radcy prawnego o zabezpieczeniu spłaty kredytu oraz zastrzeżeń zastępcy naczelnika oddziału, decyzja kredytowa była przyjęta pozytywnie przez dyrekcję banku. W tej sytuacji występują dwa rodzaje ryzyk - jedno dotyczy nieuczciwości ze strony pracownika lub dyrektora instytucji, drugie natomiast roszczeń osób trzecich związanych z błędami pracowników lub dyrektorów. Typowym przykładem wystąpienia szkody związanej z ryzykiem roszczeń osób trzecich związanych z błędami pracowników jest zdarzenie z Bydgoszczy, gdzie młodego mężczyznę oskarżono o kradzież pieniędzy z lokaty Wyższej Szkoły Pedagogicznej w banku Pekao S.A. Bank natomiast chciał wytoczyć przestępcy proces cywilny, ponieważ musiał on oddać zrabowaną kwotę Wyższej Szkole Pedagogicznej. Również bank ponosi odpowiedzialność w przypadku dyrektora, który nieumyślnie spowodował stratę w wysokości miliona nowych złotych w szczecińskich oddziale PBKS, w wyniku udzielenia kredytu zadłużonemu biznesmenowi. W wielu przypadkach określenie konkretnego ryzyka jest trudne, ponieważ często przenikają się one wzajemnie. Dlatego ważne dla bezpieczeństwa banków jest posiadanie całego pakietu ubezpieczeń ryzyk bankowych. Oprócz klasycznej działalności przestępczej w bankach, która jak okazuje się, jest nadal niebezpieczna dla banków, występują komputerowe oszustwa bankowe (Computer Crime). Dobrą ilustracją tego faktu jest zdarzenie dotyczące nieuczciwości maklera singapurskiej filii brytyjskiego banku Barings - Nicka Leesona, który zanotował ujemny wynik rzędu 1,4 mld dolarów, co w konsekwencji doprowadziło do upadku tego banku w lutym 1995 roku. Fałszując dokumenty, zarabiał on miliony dolarów na ryzykownych inwestycjach na azjatyckich giełdach, wykorzystując przy tym także sieć komputerową. Przestępstwo to zawiera w sobie ryzyko nieuczciwości pracownika, ale również można traktować je jako przestępstwo komputerowe. Najczęściej spotykanym tego typu przestępstwem jest nieuprawnione wejście do systemu. Departament Obrony USA ustalił np., że aż 88% komputerów w jego sieci jest penetrowanych. W 96% przypadków sprawcy pozostają nie wykryci. Ich bezkarności sprzyja nieświadomość i bierna postawa administratorów sieci. Działalność hakerów przynosi instytucjom nie tylko szkody finansowe (FBI oszacowało, że w wyniku włamań do sieci w Stanach Zjednoczonych tracą rocznie 7,5 mld dolarów), ale także zachwianie autorytetu. W dużych instytucjach i urzędach szczególnie niebezpieczne bywają włamania na konto administratora, umożliwiające intruzowi dostęp do danych wszystkich użytkowników danego komputera, a także ułatwiające zatarcie w systemie śladów przestępstwa. W 1996 roku, jeden ze znanych polskich banków stracił w ten sposób 23 mld starych złotych. Natomiast w 1995 roku, rosyjscy hakerzy ukradli 400 tys. dolarów i nielegalnie przetransferowali dalszych 11 mln dolarów z kont wielkich firm będących klientami amerykańskiego banku Citycorp. Okazuje się jednak, że można zdestabilizować pracę całego systemu informatycznego nawet się do niego nie włamując. Komputerowi terroryści mają np. do dyspozycji "bomby logiczne" - kodowane urządzenia, które mogą być zdalnie "detonowane' (uruchamiające na sygnał z zewnątrz programy zakłócające pracę systemu) oraz "bomby mikrofalowe" generujące duży impuls fali elektromagnetycznej o odpowiedniej częstotliwości, który powoduje zakłócenie i destabilizację pracy wszystkich urządzeń elektronicznych. Taka bomba może znaleźć się np. w neseserze terrorysty, który udając biznesmena odwiedza bank pod pretekstem podjęcia pieniędzy. W jednej chwili może paść cały system informacyjny. Również Internet w instytucjach może być źródłem strat. Po podłączeniu bowiem do Internetu, wewnętrzna sieć instytucji staje się narażona na to, że przenikną do niej niebezpieczne pogramy z wirusami. Grozi jej też, że włamią się do niej osoby niepowołane, omijając nawet specjalne zabezpieczenia. Przykładem jest także nieuczciwe korzystanie z pieniędzy właściciela konta poprzez wykorzystanie numeru i danych karty płatniczej. Poprzez Internet można bowiem dokonywać zakupów, a internetowy klient musi wówczas podać informacje o swojej karcie. Są one wprawdzie szyfrowane, ale dostęp do nich jest możliwy. Okazuje się, że jedno oszustwo komputerowe może spowodować większe straty pieniężne niż wszystkie napady i włamania do banków dokonane w ciągu całego roku. Taka sytuacja miała miejsce w jednym z warszawskich banków w 1998 roku. Wynika z tego zatem, że komputery, które ułatwiają pracę wielkich firm mogą też stać się przyczyną słabości przedsiębiorstwa. Wystarczy tylko zakłócić pracę komputerowego systemu instytucji, aby doprowadzić ją nawet do bankructwa. Wyżej opisane przypadki są najlepszym dowodem na to, że jedynie poprzez ubezpieczenie ryzyk bankowych, które są nie do uniknięcia, instytucje finansowe mogą czuć się bezpiecznie. 3. POLISA UBEZPIECZENIA RYZYK BANKOWYCH (BANKERS BLANKET BOND) Najpopularniejszą polisą bankową jest polisa BBB, która jest wykupywana przez większość instytucji finansowych na świecie i coraz częściej w Europie ¦rodkowej i Wschodniej. Polisa BBB ma przede wszystkim zabezpieczać daną instytucję od skutków przestępstw. W przeciwieństwie do ubezpieczenia od odpowiedzialności zawodowej, które zapewnia pokrycie z tytułu odpowiedzialności prawnej w stosunku do stron trzecich, polisa BBB to głównie ubezpieczenie aktywów lub mienia banku. Mienie zgodnie z definicją stosowaną w większości polis BBB, obejmuje gotówkę, walory oraz inne przenoszalne i nieprzenoszalne papiery wartościowe wykorzystywane zwykle przez instytucję finansową. Język i konstrukcja polisy są dostosowane do potrzeb sektora bankowego. Takie ujęcie polisy umożliwia zapewnienie największej elastyczności na stale zmieniającym się rynku. W przypadku małych instytucji finansowych, jest niewielka różnica pomiędzy standardowymi warunkami ubezpieczenia, jednak w przypadku większych i bardziej złożonych banków, wymaganych jest znacznie więcej informacji, aby zapewnić odpowiednią ocenę ryzyka oraz właściwe pokrycie. Typowa polisa BBB pokrywać ma straty spowodowane bezpośrednio przez konkretne działania (zwykle o charakterze przestępczym, np. defraudacja) wobec instytucji finansowych. Jednakże, w zależności od klauzuli polisy, może również pokrywać określone zdarzenia, takie jak utrata mienia wskutek "tajemniczego, niewyjaśnionego zaginięcia" lub uszkodzenie, zniszczenie bądź zagubienie mienia. Polisa BBB pokrywa trzy główne ryzyka: - Oszustwo
- Rabunek
- Fałszerstwo.
W zależności od formy polisy ryzyka te pokrywane są w ramach różnych klauzul ubezpieczeniowych, które mogą być dowolnie łączone. Najbardziej znane w Polsce formy polisy BBB to - starsza wersja - LPO 218 oraz obecnie popularna - NMA 2626, zwana Worldwide Bankers Policy (WBP), która jest najnowszą propozycją na rynku londyńskim. Ta forma jest też coraz częściej stosowana w Polsce, w związku z czym będzie ona omawiana w dalszej części opracowania jako przykład polisy BBB. Ubezpieczenie WBP może pokrywać następujące ryzyka: - sprzeniewierzenia / nieuczciwość pracownika - Klauzula I,
- zniszczenia/ utraty wartości pieniężnych w lokalach - Klauzula II,
- zniszczenia /utraty wartości pieniężnych w transporcie - Klauzula III,
- straty spowodowanej przyjęciem fałszywych czeków i weksli - Klauzula IV,
- straty spowodowanej przyjęciem innych fałszywych papierów wartościowych - Klauzula V,
- straty spowodowanej przyjęciem fałszywych pieniędzy - Klauzula VI,
- zniszczenia /utraty wyposażenia - Klauzula VII
Korzyści z wykupienia polisy WBP, zamiast wykupienia oddzielnych polis dla poszczególnych, powyższych ryzyk, są dwojakiego rodzaju. Przede wszystkim, połączenie różnych ryzyk w ramach jednej polisy ma zapewnić jak najszersze pokrycie i wyeliminowanie nieprzewidzianych luk. Poza tym, wykupienie zbiorowego pokrycia zmniejsza sumę ubezpieczenia, a tym samym ogranicza koszty. Polisa WBP chroni bank przed szkodami, których maksymalna wysokość z samej ich natury jest trudna do oszacowania. Nie można więc jednoznacznie określić optymalnej wysokości limitów ubezpieczeniowych, do których ubezpieczyciel pokryje ewentualne straty /szkody banku. Analizy ekspertów wskazują, że w polskich warunkach wysokość sumy ubezpieczenia przy ubezpieczeniu WBP powinna wynosić minimum 5 mln USD, a sugerowany zakres oscyluje wokół 10 mln USD. Indywidualna analiza zagrożeń występujących w banku dokonana jeszcze przed zawarciem ubezpieczenia daje zawsze dokładniejsze dane do oszacowania wielkości zagrożeń, a więc i określenia odpowiednich limitów ubezpieczeniowych. Jednocześnie, w zależności od potrzeb banku, możliwe jest określenie innej wysokości limitu odpowiedzialności ubezpieczyciela dla każdej z klauzul polisy WBP (np. wysoki limit w przypadku sprzeniewierzenia pracownika i niższe dla zniszczenia/ utraty wartości pieniężnych w transporcie.) 3.1. Klauzula I - Sprzeniewierzenie / nieuczciwość pracownika Główną klauzulą ubezpieczeniową polisy WBP jest klauzula nieuczciwości pracowników, zwana zwykle klauzulą sprzeniewierzenia. Nieuczciwość pracowników jest największym zagrożeniem dla każdej instytucji finansowej. Wynika to z coraz mniejszego zagrożenia klasycznymi typami przestępstw w związku ze wzrastającą złożonością zabezpieczeń fizycznych instalowanych obecnie w bankach oraz zmieniającymi się normami moralnymi, które potępiają nieuczciwe działania. Wymieniona klauzula jest podstawową klauzulą wszystkich wariantów polisy BBB pokrywającą straty/ szkody banku, powstałe wskutek nieuczciwości personelu lub defraudacji dokonanych przez jego pracowników. Wydaje się, że bez względu na coraz to nowe formy wewnętrznych kontroli, zabezpieczeń i audytów wprowadzanych przez bank, niemożliwe jest wyeliminowanie kradzieży dokonywanych przez nieuczciwego pracownika. Polisa BBB zapewnia pokrycie takich strat. Jedno z towarzystw ubezpieczeniowych na świecie prowadzących ubezpieczenia banków, podaje, że pod względem wartości straty z tytułu nieuczciwości stanowią 60 % wszystkich start pokrywanych w ramach różnych form polis BBB. Poniżej przedstawiony został przykład klauzuli I w polisach typu BBB - Wordwide Bankers Policy (forma NMA 2626): "NIEUCZCIWO¦Ć PRACOWNIKA. Wyłączne i bezpośrednie skutki nieuczciwych lub oszukańczych czynów jakiegokolwiek Pracownika, bez względu na miejsce, działającego samodzielnie lub w porozumieniu z innymi, które to czyny zostały popełnione przez danego Pracownika z zamiarem spowodowania strat Ubezpieczonego lub uzyskania nienależnych zysków przez danego Pracownika." Jak widać, aby możliwe było zgłoszenie roszczenia, strata musi zostać spowodowana przez pracownika. Dlatego w momencie wysuwania roszczenia należy dokonać identyfikacji osoby lub grupy osób odpowiedzialnych za zdarzenie. Należy także udowodnić, że pracownik lub pracownicy popełnili kradzież w wyłącznym celu spowodowania straty banku lub uzyskania nienależnego zysku. W większości przypadków łatwo tego dowieść, lecz należy podkreślić znaczenie dokładnego zbadania roszczenia, aby móc wykazać, że dane wydarzenia rzeczywiście miały miejsce. Jak wspomniano powyżej, pokrycie zapewniane w ramach klauzuli nieuczciwości jest uznawane za najważniejszą część tego ubezpieczenia i zapewnia pokrycie dla ponad połowy roszczeń z tytułu ubezpieczeń bankowych. Istnieje jednakże niebezpieczeństwo, że oszustwo zostanie wykryte dopiero po wielu latach. Przez cały ten okres potencjalna strata szybko narasta i ostatecznie może poważnie zaszkodzić sytuacji finansowej banku lub przynajmniej pogorszyć jego rentowność przez wiele kolejnych lat. 3.2. Klauzula II - Zniszczenie/ utrata wartości pieniężnych w lokalach Druga klauzula ubezpieczeniowa według redakcji NMA 2626 zapewnia skuteczne pokrycie dla "wszystkich ryzyk" powodujących straty lub szkody fizyczne dowolnego mienia znajdującego się na terenie banku. Termin "mienie" w tym kontekście oznacza zwykle gotówkę, czeki podróżne, papiery wartościowe oraz inne walory i papiery przenaszalne. Pokrycie w ramach NMA 2626 obejmuje utratę mienia ubezpieczonego w miejscu ubezpieczenia między innymi wskutek: - kradzieży,
- tajemniczego, niewyjaśnionego zaginięcia,
- uszkodzenia, zniszczenia lub zagubienia.
Zgodnie z definicją, niniejsza klauzula pokrywa również utratę mienia ubezpieczonego znajdującego się w posiadaniu jakiegokolwiek klienta, wskutek kradzieży na terenie banku. Poprzez zastosowanie prostych urządzeń zabezpieczających, takich jak przyciski alarmowe oraz nowoczesne kamery, możliwe jest, aby straty tego rodzaju występowały rzadziej. Dzieje się tak wskutek większego "wyspecjalizowania" przestępców oraz zmniejszania poziomu gotówki przechowywanej przez banki. 3.3. Klauzula III - Zniszczenie /utrata wartości pieniężnych w transporcie (Ubezpieczenie przewozu) Kolejna klauzula ubezpieczeniowa dotyczy przewozu. NMA 2626 zapewnia pokrycie ryzyk związanych z walorami podczas: - przechowania przez pracownika banku lub
- przewozu w pojeździe samochodowym prowadzonym przez pracownika banku,
- przewozu w zabezpieczonym i opancerzonym pojeździe pod opieką konwojentów, lub wynikających z
- utracenia lub uszkodzenia papierów nieprzenoszalnych z jakiegokolwiek powodu podczas przewozu pod opieką konwojentów. (w tym również z powodu tzw. Niewytłumaczalnego zniknięcia).
Możliwe jest rozszerzenie pokrycia tak, aby objęło listy polecone, przesyłki lotnicze lub morskie bądź inne uznane metody przewozu. Standardowo pokrywane jest tutaj ryzyko związane z przechowywaniem / transportem gotówki, złota, metali szlachetnych, kamieni. Możliwe jest również rozszerzenie zakresu pokrycia klauzuli na inne instrumenty, w tym takie jak świadectwa depozytowe, czeki, weksle, akcje. W przypadku zapewniania pokrycia dla przewozu, najważniejsze jest uwzględnienie wszelkich zobowiązań umownych banku w stosunku do stron trzecich będących przewoźnikami, m.in. firm oferujących usługi konwojowe. Wiele podmiotów oferuje "bezpłatne" ubezpieczenie lub podaje cenę zawierającą ubezpieczenie mienia znajdującego się pod ich pieczą oraz mienia przewożonego. Pokrycie to obejmuje większość zdarzeń, lecz mimo to polisa typu BBB jest niezbędnym dodatkiem w takich okolicznościach. Niewskazane jest bowiem poleganie wyłącznie na przewoźnikach. Wystarczy, że naruszą oni podstawowy warunek polisy lub nie zapłacą składki, wówczas ich pokrycie ubezpieczeniowe traci ważność nie tylko dla nich, lecz również dla ich klientów. Polisa BBB zapewnia takie pokrycie, ale jak nadmieniono, należy poinformować towarzystwo o jakichkolwiek zobowiązaniach umownych, aby uwzględniono to przy obliczaniu składki. 3.4. Klauzula IV, Klauzula V i Klauzula VI - Straty spowodowane przyjęciem fałszywych czeków i weksli; straty spowodowane przyjęciem innych fałszywych papierów wartościowych oraz straty spowodowane przyjęciem fałszywych pieniędzy Kolejne trzy sekcje NMA 2626 zapewniają pokrycie w razie fałszerstwa: - czeków,
- poleceń wypłaty,
- akceptów bankowych lub certyfikatów wkładu bankowego,
- pokwitowań bankowych,
- przyrzeczeń zapłaty,
- papierów wartościowych, np. akcji, obligacji, świadectw udziałowych,
- pieniędzy (przyjęcie sfałszowanych pieniędzy w dobrej wierze).
Sekcja dotycząca sfałszowanych czeków ma pokrywać straty powstałe wskutek sfałszowania podpisu lub oszukańczej zmiany jakichkolwiek czeków, poleceń wypłaty, akceptów bankowych lub certyfikatów wkładu bankowego - wystawionych przez ubezpieczonego lub sfałszowania podpisu bądź oszukańczej zmiany jakichkolwiek pokwitowań bankowych bądź przyrzeczeń zapłaty płatnych i wypłacanych przez ubezpieczonego. Należy jednak zauważyć, że warunkiem ubezpieczenia jest to, aby dokumenty te były sporządzone na piśmie i aby pracownik znał całą procedurę załatwiania tych dokumentów oraz aby dowiedziono sfałszowania podpisu lub oszukańczej zmiany. Sekcja dotycząca sfałszowanych papierów wartościowych zapewnia pokrycie ubezpieczonemu, prowadzącemu zwykłą działalność w dobrej wierze, w odniesieniu do papierów wartościowych lub innych podobnych walorów, które: - noszą sfałszowany podpis, lub
- zostały oszukańczo zmienione, lub
- zostały podrobione, lub
- zostały utracone lub skradzione.
Konieczne jest jednak przedstawienie oryginałów dokumentów, które powinny znaleźć się w "faktycznym fizycznym posiadaniu" ubezpieczonego lub jego banku-korespondenta. W przypadku polisy WBP definicja fałszywego dokumentu jest w klauzuli V podobna jak w klauzuli IV, co sprawia, że dopiero w tym wariancie daje ona rzeczywistą ochronę ubezpieczeniową. "Pojęcie "podrobiono / podrobione" tak jak zostało użyte w niniejszej Polisie oznacza reprodukowanie autentycznego papieru wartościowego lub podobnego instrumentu finansowego na piśmie, zgodnie z powyższą definicją, takie, że ubezpieczony zostaje wprowadzony w błąd na jego podstawie jakością imitacji, tak, że wierzy, że taki rzeczony dokument jest autentycznym oryginalnym dokumentem. Fikcyjne dokumenty powyższego typu, które jedynie zawierają oszukańcze fałszywe oświadczenia odnośnie faktów nie stanowią podrobienia". W przeciwieństwie do innych klauzul franszyza, czyli udział własny w klauzuli VI jest zagregowana, tj. nie dotyczy jednej szkody, a łącznej wartości wszystkich szkód w okresie ubezpieczenia. 3.5. Klauzula VII - straty spowodowane zniszczeniami /utratą wyposażenia Klauzula ta obejmuje ryzyka dodatkowe, takie jak: Należy podkreślić, że nie chodzi tu o ryzyka ubezpieczone w ramach ogólnego ubezpieczenia. Sekcja ta ma zapewniać pokrycie w przypadku, gdy nastąpi uszkodzenie lokalu lub wyposażenia wskutek napadu bądź włamania lub innej próby tego rodzaju. W wielu przypadkach przestępcy po wdarciu się do pomieszczeń bankowych poważnie uszkadzają sprzęt biurowy, sejfy i skarbce. Wymiana takiego sprzętu jest obecnie kosztowna, stąd ta sekcja polisy nabiera coraz większego znaczenia. 4. PAKIET UBEZPIECZEŃ RYZYK BANKOWYCH Polisa BBB pokrywa wiele ryzyk bankowych. Prawie we wszystkich przypadkach pokrycie zostaje dostosowane do danego ryzyka bankowego. Im większy jest stopień złożoności rynku finansowego, tym większe jest ryzyko finansowej straty poprzez defraudację, oszustwo lub przestępstwa komputerowe, stanowiące przeciwieństwo do straty fizycznej spowodowanej przez napady, rabunek, itp. Ubezpieczyciele oraz brokerzy, zajmujący się tym segmentem rynku, odpowiadając na wzrost zagrożeń związanych ze specjalnymi ryzykami występującymi w działalności bankowej w Polsce, oferują specjalny pakiet ubezpieczeń. Na pakiet ten oprócz wyżej omówionej polisy WBP - Worldwide Bankers' Policy, składają się ponadto: - Polisa CC - Computer Crime Policy - pokrywająca wszelkie ryzyka związane z elektronicznym obrotem i przesyłaniem danych,
- Polisa PI - Professional Indemmnity Policy - pokrywająca roszczenia osób trzecich związane z błędami pracowników,
- Polisa D&O - Directors' & Officers' Policy - pokrywająca roszczenia osób trzecich związane z błędami członków zarządu, dyrektorów,
- Polisa PC - Plastic Card Policy - pokrywająca ryzyka związane z emisją, fałszowaniem lub utratą kart.
Polisy zawarte w pakiecie dają instytucji finansowej gwarancję ochrony w wypadku realizacji jednego lub wielu zdarzeń nie związanych z tradycyjnymi szkodami losowymi, takimi jak ogień, zalanie, wybuch. Ze względu na znaczne prawdopodobieństwo, jak również potencjalną skalę takich szkód, stanowią tym samym niezbędny element w projektowaniu zabezpieczeń banku. Wszystkie polisy mogą - i powinny być - dokładnie dostosowane do potrzeb banku, zarówno pod względem zakresu, jak i sum ubezpieczenia oraz franszyz / udziałów własnych. Ubezpieczenie WBP wraz z ubezpieczeniem przestępstw komputerowych, ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej pracowników banku, ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej dyrektorów i członków zarządu oraz ubezpieczeniem kart bankowych stanowi podstawę ochrony współczesnego banku. Jak już zostało wspomniane na wstępie, klasyczne ubezpieczenia majątkowe - mimo znacznej częstości szkód z nimi związanych - zeszły na dalszy plan ze względu na potencjalnie olbrzymie konsekwencje szkód /strat spowodowanych realizacją specyficznych zagrożeń bankowych pokrytych wskazanymi specjalistycznymi ubezpieczeniami (zawał systemu komputerowego czterokrotnie częściej poraża pracę instytucji niż ogień). 4.1. UBEZPIECZENIE PRZESTĘPSTW KOMPUTEROWYCH (UBEZPIECZENIE CC - COMPUTER CRIME) Na przestrzeni ostatnich dziecięciu lat, przestępstwa komputerowe stały się jednym z głównych zagrożeń instytucji finansowych. Standardowa polisa BBB nie zapewnia pokrycia dla strat powstałych wskutek takich przestępstw, chyba że straty te zostały spowodowane przez pracownika, gdyż wówczas są one pokryte w ramach ubezpieczenia nieuczciwości. Problem ze stratami powstałymi wskutek przestępstw komputerowych jest często taki, że trudno dowieść, gdzie wystąpiła strata i dlatego zwykle ubezpieczenie to jest sprzedawane wspólnie z polisą BBB. W coraz większym też stopniu właśnie ta polisa decyduje o ostatecznej jakości, jak również cenie ochrony oferowanej bankowi przez ubezpieczycieli, bowiem transfery funduszy czy środków i działalność przy użyciu komputerów stwarza olbrzymie ryzyko fałszerstwa i kradzieży dokonywanej przez pracowników, klientów czy podwykonawców. Większość tych strat; poza dokonanymi przez samych pracowników banku nie jest pokrywana żadną polisą typu BBB. Pierwsze ubezpieczenie od przestępstw komputerowych zostało zawarte w 1982 roku i od tego czasu było kilkakrotnie aktualizowane. Ale obecnie najczęściej stosowaną redakcją polisy od przestępstw komputerowych jest LSW 238, zapewniająca całościowe pokrycie wielu ryzyk komputerowych z ponad 10 klauzulami ubezpieczeniowymi. Inne wersje polisy CC to LSW 121, LSW 983. Dla polisy CC zwykle wysokość limitów ubezpieczeniowych zgodna jest z podstawowym limitem polisy WBP (dla klauzuli nieuczciwości pracowników). Podobnie więc jak w przypadku tamtej polisy eksperci oceniają, że limit ubezpieczeniowy w polskich warunkach nie powinien być niższy niż 5 mln USD. Pokrycie zapewniane w ramach polisy CC (LSW 238) składa się z następujących klauzul: Klauzula ubezpieczeniowa 1 - ubezpieczenie systemów komputerowych. Klauzula ta obejmuje pokrycie ubezpieczonego od utraty środków finansowych lub mienia w wyniku zaciągnięcia kredytu, obciążenia rachunku lub podania waluty wskutek oszukańczego wprowadzenia bądź zmiany lub zniszczenia danych. W takim przypadku sprawca musi osiągnąć zysk lub spowodować stratę dla ubezpieczonego. Klauzula ubezpieczeniowa 2 - ubezpieczenie działalności biura obsługi ubezpieczonego. Ta klauzula ubezpieczeniowa zapewnia pokrycie strat, jak w klauzuli ubezpieczeniowej 1, ale w tym przypadku ubezpieczony wykonuje funkcje biura obsługi i ponosi odpowiedzialność prawną w stosunku do klientów, ubezpieczaną w ramach klauzuli. Klauzula ubezpieczeniowa 3 - ubezpieczenie elektronicznych instrukcji komputerowych. Zapewnia pokrycie ubezpieczonego wypłacającego jakiekolwiek środki finansowe, opierając się na oszukańczych instrukcjach elektronicznych. Klauzula ubezpieczeniowa 4 - ubezpieczenie danych i nośników elektronicznych. Ta klauzula pokrywa straty spowodowane rozmyślnym zniszczeniem danych lub nośników przechowywanych w systemie komputerowym lub w biurze obsługi w formie elektronicznej bądź fizycznej. Klauzula ubezpieczeniowa 5 - ubezpieczenie od wirusów komputerowych. Pokrycie ubezpieczonego od utraty środków finansowych lub mienia powstałej w wyniku zaciągnięcia kredytu, obciążenia rachunku lub podania waluty wskutek działania wirusa komputerowego, jak również kosztów ponoszonych w wyniku rzeczywistego zniszczenia (lub próby zniszczenia)danych ubezpieczonego wskutek działania wirusa komputerowego. Klauzula ubezpieczeniowa 6 - ubezpieczenie komunikacji elektronicznej. Ta klauzula ubezpieczeniowa podobna jest do klauzuli 1, oprócz tego, że strata musi być spowodowana przez oszukańczą (lub oszukańczo zmodyfikowaną)komunikację elektroniczną "autoryzującą lub potwierdzającą wypłatę kwoty przekazu lub dostarczenie bądź odbiór funduszy lub mienia". Instrukcje muszą być skierowane do sytemu komputerowego lub terminala komutacyjnego ubezpieczonego. Klauzula ubezpieczeniowa 7 - ubezpieczenie transmisji elektronicznej. Ta klauzula ubezpieczeniowa zapewnia pokrycie dla odwrotnego kierunku transmisji niż w przypadku klauzuli ubezpieczeniowej 6. W tym przypadku to klient, automatyczna izba rozrachunkowa lub instytucja finansowa ponoszą stratę. Działają w dobrej wierze, opierając się na oszukańczych transmisjach elektronicznych (lub oszukańczo zmodyfikowanych transmisjach elektronicznych), pochodzących rzekomo (lub rzeczywiście) od ubezpieczonego. Klauzula ubezpieczeniowa 8 - ubezpieczenie elektronicznych papierów wartościowych. Ta klauzula ubezpieczeniowa jest również podobna do klauzuli ubezpieczeniowej 6. Jednakże w tym przypadku to centralna instytucja depozytowa przekazuje, wypłaca lub dostarcza środki finansowe, bądź obciąża rachunek ubezpieczonego, działając na podstawie oszukańczej komunikacji (lub oszukańczo zmodyfikowanej komunikacji), pochodzącej rzekomo (lub rzeczywiście) od ubezpieczonego. Taka sytuacja ma miejsce w związku z zakupem, sprzedażą, przeniesieniem lub zastawem elektronicznych papierów wartościowych. Komunikacja w tym przypadku jest skierowana do systemu komputerowego lub terminala komunikacyjnego centralnej instytucji depozytowej. Klauzula ubezpieczeniowa 9 - ubezpieczenie sfałszowanego faksu. To kolejna klauzula ubezpieczeniowa podobna do klauzuli ubezpieczeniowej 6. W tym przypadku strata musi być spowodowana przez zastosowanie się ubezpieczonego do oszukańczych instrukcji przesłanych faksem. Klauzula ubezpieczeniowa 10 - ubezpieczenie instrukcji wydawanych przez telefon. Ta klauzula zapewnia pokrycie ubezpieczonego od strat wskutek przekazania środków finansowych klienta w ramach zleceń przekazu wydawanych przez telefon. Powyższe instrukcje muszą być odebrane telefonicznie przez pracowników do tego upoważnionych. Muszą pochodzić albo rzekomo pochodzić od przedstawiciela klienta ponoszącego stratę lub uzyskującego zysk. (Klient w kontekście tej klauzuli oznacza klienta korporacyjnego, odpowiednio upoważnionego, zgodnie z pisemnymi procedurami) Zwykle dodawana jest do polisy również klauzula ubezpieczeniowa 11 - wydatki z tytułu weryfikacji i odtworzenia, która została wprowadzona w 1991 roku. Zapewnia ona pokrycie opłaconych strat zgodnie z klauzulami ubezpieczeniowymi 3 lub 4 polisy z tytułu kosztów weryfikacji, odtworzenia lub usunięcia elektronicznych instrukcji komputerowych. Polisa CC pokrywa również w każdym wypadku rozsądne i poczynione za zgodą ubezpieczyciela dodatkowe koszty (w tym koszty ochrony prawnej) banku, niezbędne do udokumentowania szkód/ strat objętych którąkolwiek z klauzul polisy. Straty spowodowane przestępstwami komputerowymi stają się coraz powszechniejsze. Istnieje wiele konkretnych przykładów, które dowodzą, że ponoszą je nawet najnowocześniejsze banki. Postęp technologiczny zwiększa potencjalne zagrożenia, m.in. z powodu faktu, iż coraz więcej banków oferuje obecnie bankowe usługi internetowe. Największym problemem w przypadku przestępstw elektronicznych jest to, że w przeciwieństwie do innych przestępstw nie ma dla nich granic narodowych. 4.2. UBEZPIECZENIE ODPOWIEDZIALNO¦CI CYWILNEJ PRACOWNIKÓW BANKU (UBEZPIECZENIE PI - PROFESSIONAL INDEMNITY) W miarę jak klienci coraz częściej wysuwają roszczenia w stosunku do firm i instytucji, brak zabezpieczenia przed skutkami błędów i omyłek personelu może spowodować konieczność zaspokojenia roszczeń z tytułu zaniedbania, które mogą mieć katastrofalne skutki, nawet dla największych korporacji. Oprócz kosztów obrony, takie pozwy lub zarzuty mogą mieć bardzo poważny wpływ na wizerunek firmy, a nawet rentowność, jeżeli te ryzyka zostaną nie ubezpieczone. Standardowa polisa oferowana na rynku londyńskim dla instytucji finansowych to NMA 2273. Ubezpieczenie to, zwane jest popularnie ubezpieczeniem błędów i omyłek i jest obecnie niezbędnym uzupełnieniem ubezpieczenia BBB. Polisa ta zapewnia pokrycie ubezpieczonego od odpowiedzialności prawnej w stosunku do osób trzecich, odpowiedzialności wynikającej z zaniedbań, błędów i omyłek popełnionych przez kierownictwo i personel w trakcie wykonywania obowiązków zawodowych. W przeciwieństwie do polisy BBB będącej polisą bezpośrednią, polisa ubezpieczenia PI zapewnia wyłącznie pokrycie dla osób trzecich. Oznacza to, że dana polisa zapewnia pokrycie odpowiedzialności prawnej instytucji w stosunku do jej klientów (lub osób trzecich). Główne wyłączenia tego ubezpieczenia obejmują: - nieuczciwe, oszukańcze lub rozmyśle działania pracowników, dyrektorów i członków zarządu ubezpieczonego.
- naruszenia umowy, celem zabezpieczenia przed rozmyślnym działaniem ubezpieczonego przyjmującego zobowiązania kontraktowe, których normalnie nie przyjąłby, gdyby nie zawarta umowa ubezpieczeniowa. Oczywiście bez tego wyłączenia ubezpieczony mógłby przyjmować uciążliwe zobowiązania celem uzyskania przewagi handlowej, wiedząc, że wykupione ubezpieczenie od odpowiedzialności zawodowej zapobiegnie stratom w przypadku wystąpienia jakichkolwiek problemów,
- uszkodzenie ciała i szkody majątkowe,
- grzywny, kary, odszkodowania karne i przykładowe z tytułu strat moralnych, te odszkodowania są przyznawane celem ukarania ubezpieczonego; ubezpieczenie od takich roszczeń byłoby wbrew interesowi publicznemu,
- ryzyka finansowe, takie jak spadek wartości inwestycji oraz wahania wartości wykupu polisy ubezpieczeniowej produktów oddanych w leasing; są to ryzyka handlowe dowolnej inwestycji, gdzie nie istnieją gwarancje zysku.
Instytucje finansowe wykupują ubezpieczenie od odpowiedzialności zawodowej (PI), przede wszystkim, dlatego że chcą zapewnić bezpieczeństwo bilansu w przypadku większych roszczeń lub serii roszczeń stron trzecich, niekiedy mniejszych, lecz jednakowo uciążliwych, a tym samym zapewnić bezpieczeństwo akcjonariuszy i deponentów. Instytucje biorą pod uwagę czynnik ludzki, który nie może zostać wyeliminowany, a jedynie może być kontrolowany. Fachowcy twierdzą, że jedynym prawdziwym zabezpieczeniem przed tym ryzykiem jest ubezpieczenie. Kolejną przyczyną wykupywania tego rodzaju pokrycia przez instytucje są wymogi narzucane przez poszczególne sektory rynku. Obecnie ubezpieczenie od odpowiedzialności zawodowej jest wykupywane przez dużą liczbę instytucji finansowych, gdyż w miarę wzrostu świadomości prawnej społeczeństwa, liczba i wielkość roszczeń z tego tytułu stale wzrasta. 4.3. UBEZPIECZENIE ODPOWIEDZIALNO¦CI CYWILNEJ DYREKTORÓW I CZŁONKÓW ZARZźDU (UBEZPIECZENIE D&O - DIRECTORS'& OFFICERS' POLICY) Ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej członków zarządu i dyrektorów jest dobrym przykładem produktu ubezpieczeniowego, który został rozwinięty w związku ze wzrostem stawianych wymagań w stosunku do nich. Ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej członków zarządu i dyrektorów można najprościej okres1ić jako "ubezpieczenie od złego zarządzania". Rynek ubezpieczeń od odpowiedzialności cywilnej członków zarządu i dyrektorów znacznie się rozwinął w ciągu ostatnich 5-10 lat. Ubezpieczenie od odpowiedzialności zawodowej jest postrzegane przez niektórych jako polisa ubezpieczenia kosztów prawnych. Jak wspomniano powyżej, polisa ubezpieczenia od odpowiedzialności zawodowej zabezpiecza instytucję w zakresie odpowiedzialności prawnej w stosunku do roszczeń wysuwanych przez strony trzecie, wynikających z naruszenia obowiązków, zaniedbania, błędu, pomyłki popełnionej w trakcie prowadzenia działalności, oraz wprowadzenia w błąd. Polisa ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej członków zarządu i dyrektorów zabezpiecza ich (oraz samą instytucję, gdy prawo zezwala na ubezpieczenie członków zarządu i dyrektorów) w zakresie odpowiedzialności prawnej powstałej w związku z roszczeniami wysuwanymi przez strony trzecie wskutek bezprawnego czynu popełnionego w trakcie wykonywania obowiązków służbowych. W przeciwieństwie do polisy ubezpieczenia od odpowiedzialności zawodowej, gdzie roszczenia są wysuwane głównie przez strony trzecie, np. klientów, w przypadku polisy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej członków zarządu i dyrektorów najczęściej z roszczeniami występują akcjonariusze, pracownicy oraz organy ustawodawcze i rządowe w związku ze złym zarządzaniem działalnością instytucji. Główne obowiązki członków zarządu są następujące: - działać w dobrej wierze oraz w interesie firmy i akcjonariuszy,
- stawiać interesy firmy przed własnymi, z uwagi na funkcję zarządcy majątku,.
- zachowywać dbałość, staranność i fachowość.
Polisa D&O stanowi jedną całość, jednak ze względów funkcjonalnych dzieli się na dwie klauzule. Ponadto - w zależności od potrzeb członków zarządu, dyrektorów oraz banku - możliwe jest rozszerzenie zakresu pokrycia podstawowych klauzul za pomocą standardowych dodatków lub zapisów specjalnych (związanych np. ze specjalnymi zapisami kontraktowymi). Klauzula I - Odpowiedzialność członków zarządu, dyrektorów Klauzula ta daje bezpośrednią ochronę członkom zarządu, dyrektorom wobec roszczeń osób trzecich związanych z ich zaniedbaniem, pomyłką, błędem, błędnym lub wprowadzającym w błąd oświadczeniem oraz zaniedbaniem lub naruszeniem obowiązków. Klauzula II - Odpowiedzialność banku Klauzula ta pokrywa roszczenia osób trzecich wobec banku związane z zaniedbaniem, pomyłką, błędem, błędnym lub wprowadzającym w błąd oświadczeniem oraz zaniedbaniem lub naruszeniem obowiązków ze strony jednego lub wielu członków zarządu lub dyrektorów banku. W przypadku polisy D&O wysokość limitów ubezpieczeniowych powinna być ustalana oddzielnie dla każdej z klauzul. Dla klauzuli pokrywającej roszczenia bezpośrednio wobec członków zarządu, dyrektorów możliwe jest jej wyznaczenie w oparciu o zapisy umowne (np. zapisy kontraktu). Jednak w przypadku ochrony roszczeń przeciw bankowi konieczna jest ocena potencjalnej wysokości roszczeń. Podobnie jak w przypadku Polisy BBB eksperci sugerują tutaj limity nie niższe niż 5 mln USD. 4.4. UBEZPIECZENIE KART BANKOWYCH (UBEZPIECZENIE PC - PLASTIC CARDS) Znaczny wzrost ilości kart bankowych oraz sieci bankomatów i placówek je akceptujących w Polsce powoduje, że nasz rynek zaczyna być interesujący dla gangów trudniących się wyłudzaniem pieniędzy i/ lub towarów za pomocą kart. Ilość szkód tego typu jest jeszcze w porównaniu z krajami rozwiniętymi stosunkowo niska, ale należy spodziewać się gwałtownego wzrostu zarówno ilości, jak i skali tego rodzaju szkód w najbliższych latach. Natomiast podrabianie kart kredytowych jest "zyskownym" interesem dla amerykańskich przestępców, ponieważ za ich pomocą dokonuje się w USA 18 tysięcy transakcji na minutę. Tamtejsze banki tracą na tego typu oszustwach około 1 mld dolarów rocznie. Ubezpieczenie PC może pokrywać następujące ryzyka: - straty spowodowane realizacją transakcji sfałszowanymi kartami,
- straty spowodowane realizacją transakcji kartami podrobionymi lub nieuczciwie zmienionymi,
- straty spowodowane realizacją transakcji kartami zgubionymi lub skradzionymi.
Wysokość limitów ubezpieczeniowych jest tutaj kształtowana przede wszystkim w oparciu o indywidualne ilości emitowanych kart, systemy emisji oraz standardowe uprawnienia użytkowników i sposób rozliczeń z punktami przyjmującymi karty. Klauzule PC Teoretycznie możliwe jest zawarcie polisy obejmującej każdy zestaw z zaprezentowanych klauzul. Jednak w praktyce nie stosuje się z reguły podziału zakresu pokrycia. Klauzula I - Transakcje sfałszowanymi kartami Klauzula II - Transakcje kartami podrobionymi lub nieuczciwie zmienionymi Dwie pierwsze klauzule tego ubezpieczenia chronią bank przed możliwymi stratami związanymi z działalnością grup przestępczych wykorzystujących karty bankowe do wyłudzania pieniędzy i/ lub towarów bądź poprzez operacje kartami fałszywymi lub nieuczciwie zmienionymi albo wprost poprzez emisję fałszywych kart. W obu wypadkach stosowana jest tzw. zagregowana franszyza (udział własny). Oznacza to, że polisa chroni bank przed łączną sumą szkód spowodowanych użyciem fałszywych kart, a nie stratą/ szkodą spowodowaną każdą transakcją oddzielnie. Klauzula III -Transakcje kartami zagubionymi lub skradzionymi Klauzula ta chroni klienta banku przed skutkami kradzieży lub zagubienia karty. Ubezpieczyciel pokrywa tutaj straty banku w wypadku, gdy ten udzieli swoim klientom gwarancji przejęcia odpowiedzialności za wszelkie transakcje wykonane kartą (z wyjątkiem transakcji, do których użyty został P1N) natychmiast po zgłoszeniu jej zagubienia lub kradzieży. 4.5. UBEZPIECZENIE POSIADACZY KART KREDYTOWYCH I UBEZPIECZENIE NIEAUTORYZOWANYCH TRANSAKCJI (UBEZPIECZENIE UTP - UNAUTHORISED TRADING POLICY) Możliwe jest również dokupienie dodatkowych polis uzupełniających ochronę gwarantowaną wyżej opisanym Pakietem Ryzyk Bankowych. Są to ubezpieczenie posiadaczy kart kredytowych i ubezpieczenie nieautoryzowanych transakcji (ubezpieczenie UTP- Unauthorised Trading Policy) Ubezpieczenie posiadaczy kart kredytowych Jest to ubezpieczenie strat banku powstałych wskutek nie pokrycia salda kredytowego karty w przypadku nieszczęśliwego wypadku ubezpieczonego, w wyniku którego ubezpieczony zmarł lub doznał trwałej niezdolności do pracy. Ubezpieczenie to może być dowolnie rozbudowywane (np. dla posiadaczy kart specjalnych typu Gold) o pokrycie strat spowodowanych niemożnością spłacenia salda związanego z chorobą użytkownika karty lub czasową niezdolnością do pracy Ubezpieczenie nieautoryzowanych transakcji (ubezpieczenie UTP- Unauthorised Trading Policy) Ubezpieczenie to jest uzupełnieniem polisy BBB. Pokrywa szkody /straty banku, które wynikły z działań pracownika przy transakcjach, kiedy nie można mówić o: - sprzeniewierzeniu pracownika (brak świadomego działania w celu uzyskania korzyści własnej lub przez osobę trzecią),
- pomyłce lub błędzie pracownika (świadome przekroczenie uprawnień i/lub regulaminów), a jedynie o przekroczeniu przez niego nałożonych uprawnień bez rozsądnego uzasadnienia lub np. dla pokrycia dotychczas spowodowanych strat.
Polisa ta charakteryzuje się bardzo wysokimi limitami ochrony i wysokimi udziałami własnymi, chroniąc tym samym bank przed możliwymi bardzo wysokimi, katastroficznymi stratami przy stosunkowo niskiej składce ubezpieczeniowej. 4.6. NAJCZʦCIEJ STOSOWANE POLISY UBEZPIECZEŃ RYZYK BANKOWYCH NA RYNKU UBEZPIECZEŃ Najczęściej stosowane formy ubezpieczenia BBB, to jak zostało już wcześniej wspomniane, starsza forma - LPO 218 i nowsza - NMA 2626, na których opierane są polisy obecne na polskim rynku. Polisa NMA 2626 różni się przede wszystkim od polisy LPO 218 następującymi cechami: - szkody / straty związane z nielojalnością / nieuczciwością Dyrektorów są pokrywane (w przeciwieństwie do polisy LPO 218, gdzie brak jest pokrycia szkód / strat związanych z nielojalnością Dyrektorów,
- przy szkodach / stratach związanych z nielojalnością pracownika wymagana jest jedynie strata banku, zysk nielojalnego pracownika jest wymagany dodatkowo jedynie przy Pożyczkach / Kredytach lub Prowadzeniu Transakcji (w polisie LPO 218 wymagana jest strata banku i zawsze zysk nielojalnego pracownika),
- szkody / straty w czekach, wekslach i innych papierach wartościowych są pokrywane, jeżeli podpis pod dokumentem jest sfałszowany i /lub treść dokumentu została oszukańczo zmieniona ( w przeciwieństwie do polisy LPO 218, gdzie pokrycie tych strat następuje tylko, jeżeli podpis pod dokumentem jest sfałszowany).
Analizując powyższe różnice można stwierdzić, że polisa NMA 2626 jest ubezpieczeniem doskonalszym, nowocześniejszym i daje klientowi - ubezpieczonemu, szerszy zakres pokrycia. W związku z tym, zapewnia ona pełniejszą ochronę, dzięki czemu instytucja finansowa może czuć się bezpiecznie. Z tych powodów, forma ubezpieczenia BBB - NMA 2626 jest polisą obecnie częściej stosowaną, zarówno na świecie, jak i w Polsce. ZAKOŃCZENIE Zmiany trybu pracy banków pociągają za sobą wzrost zagrożeń związanych z ich specyfiką. Coraz trudniejsza staje się przy tym taka organizacja działalności, aby ewentualne błędy systemowe były wykryte jeszcze przed ich przestępczym wykorzystaniem. Możliwe jest jedynie doskonalenie sposobów wykrywania przestępstw. Również regulacje prawne w tym zakresie nie dają gwarancji ochrony instytucji finansowych, ponieważ nawet najlepsza współpraca z innymi instytucjami, organami ścigania, kontroli czy wymiarem sprawiedliwości nie zlikwiduje zjawiska przestępczości. Często jedno zdarzenie przestępcze zawiera w sobie kilka rodzajów ryzyk, które również nawzajem się przenikają. Z reguły instytucje finansowe w Polsce, w tym banki, wykupują dwa rodzaje ochrony: ubezpieczenie od ognia i innych zdarzeń losowych oraz ubezpieczenie gotówki w transporcie i w lokalu. Już teraz w dobie ciągle rosnących zagrożeń zarówno ze strony zorganizowanych grup przestępczych, jak również indywidualnych, potencjalnych przestępców, te dwa rodzaje ochrony mienia nie wystarczą. Oprócz tych dwóch rodzajów ubezpieczeń ważne jest również zabezpieczenie się instytucji przed: - oszustwem i fałszerstwem.
Oczywiście wyboru stosowanych form ubezpieczenia dokonują banki na podstawie bieżących i okresowych analiz strat własnych. W świetle jednak realnych zagrożeń, należy się ciągle liczyć z informacjami jakie docierają do każdego banku od konkurencji, np. w prasie podawane są przykłady strat ponoszonych przez banki z tytułu chociażby: - fałszywych kart bankowych i pieniędzy,
- wirusa komputerowego,
- włamań komputerowych,
- podrobionych czeków, papierów wartościowych,
- pomyłek komputerów,
- rabunków,
- pomyłek umyślnych lub nieumyślnych pracowników banków albo klientów itp.
Trzeba także korzystać z doświadczenia banków z innych krajów. Polska jako kraj wchodzący dopiero do grupy państw gospodarki wolnorynkowej, będzie teraz narażona na różne rodzaje przestępczości, zwłaszcza bankowej. Wiadomo przecież, że przestępcy głównie działają tam, gdzie są pieniądze lub inne dobra materialne. Działalność przestępcza w takich krajach jak np.: Niemcy, Francja czy Wielka Brytania, jest w jakiś sposób opanowana. Natomiast obecnie w naszym kraju działalność ta potęguje się. Na tym więc etapie, należy szczególną uwagę zwrócić na odpowiednie zabezpieczenie się przed ewentualnymi szkodami finansowymi. Kompleksową ochronę dla instytucji finansowej może zapewnić pełny pakiet ubezpieczeń ryzyk bankowych, który ogranicza nieuniknione ryzyko. Pakiet ten składający się z: - ubezpieczenia BBB (ryzyk bankowych - sprzeniewierzenia, utraty walorów, fałszywych papierów wartościowych i pieniędzy),
- ubezpieczenia CC (przestępstw komputerowych),
- ubezpieczenia PC (kart bankowych),
- ubezpieczenia PI (odpowiedzialności zawodowej),
- ubezpieczenia D&O (odpowiedzialności cywilnej dyrektorów i członków zarządu),
daje bankowi lub innej instytucji finansowej niezbędną ochronę w zakresie nowych, specyficznych ryzyk bankowych, w tym także niektórych zdarzeń losowych wynikających z działania sił przyrody lub człowieka (wartości pieniężnych). Stanowi on więc podstawowe zabezpieczenie działań instytucji finansowych w coraz szybciej zmieniającym się i coraz trudniejszym otoczeniu. Podkreślić należy, że polisy te pokrywają nie tylko same straty / szkody, ale również koszty ewentualnej ochrony prawnej oraz, że zwalniają je z konieczności klasycznej ochrony własnego majątku. Zatem ubezpieczenie ryzyk bankowych jest ubezpieczeniem nowoczesnym, ponieważ powstało w związku ze zmieniającą się rzeczywistością. Jest odpowiedzią na postęp i rozwój technologii, dlatego konieczne jest stosowanie w obecnych czasach tego rodzaju ubezpieczenia przez instytucje finansowe. Należy tutaj podkreślić rolę brokera ubezpieczeniowego, który musi w pełni rozumieć specyfikę działalności instytucji finansowych, ponieważ jest jednocześnie doradcą w zakresie zarządzania ryzykiem. Towarzystwo ubezpieczeniowe natomiast, analizuje dostarczone informacje od potencjalnego klienta, aby dokonać oceny ryzyka w celu podjęcia decyzji ubezpieczeniowej. Dlatego też, im więcej dokładnych informacji zostanie dostarczonych, tym większa szansa na uzyskanie konkurencyjnych warunków ubezpieczenia. Ubezpieczenie BBB jest również obecne na polskim rynku od co najmniej pięciu lat i znajduje się w ofercie kilku towarzystw ubezpieczeniowych. Szacuje się, że jednak tylko około 10% polskich banków posiada ubezpieczenie ryzyk bankowych. Zwykle polisy te są zawierane na warunkach prawa polskiego na podstawie ogólnych warunków ubezpieczenia będących dostosowanym do polskich realiów tłumaczeniem oryginalnej polisy londyńskiej BBB. Wynika z tego, że pełny pakiet ubezpieczeń bankowych ma przed sobą ogromną przyszłość na polskim rynku, a konieczność jego stosowania jest potwierdzona ciągłym rozwojem przestępczości przeciwbankowej. BIBLIOGRAFIA - Banasiński Antoni "Ubezpieczenia gospodarcze" Poltext, Warszawa 1993.
- Bankers Blanket Bond - polisy NMA 2626, LPO 218
- "Bankowcy za kratkami", Gazeta Wyborcza nr 265, wydanie (Warszawa) z dnia 15 listopad 1995, dział Gospodarka, str. 22.
- Biały Aleksandra "Napad stulecia. Polisa od pracowniczej nieuczciwości", Rzeczpospolita nr 9, , 12 styczeń 1999.
- Borkowska Grażyna, Wójcik Krzysztof "Radca w opałach", Gazeta Morska nr 4, wydanie (Gdańsk) z dnia 6 styczeń 1999, dział Aktualności, str. 3.
- Broda Marcin "Polskie początki", Bank Nr 2, Luty 1999.
- Broda Marcin "Ubezpieczenie jako jedna z metod ochrony organizacji przed ryzykiem", Nowe Ubezpieczenia nr 2 (4), 1999.
- Byczkowski Maciej "Moim mieczem jest komputer", Biuro i Komputer nr 52 - dodatek do Gazety Stołecznej nr 299, wydanie (Warszawa) z dnia 24 - 26 grudzień 1996, str. 6.
- Carley William M., O' Brien Timothy L. "Napad na bank. Citicorp padł ofiarą międzynarodowej szajki oszustw", The Wall Street Journal Europe nr 35 - dodatek do gazety Wyborczej nr 217, 18 wrzesień 1995, dział Jedynka, str. 1.
- Computer Crime - polisy LSW 238, LSW 121, LSW 983
- Czechowski Rafał, "Pomyśl, zanim spłoniesz w oponach / Oszuści proponują wyprowadzanie pieniędzy z Nigerii", Gazeta w Katowicach nr 78 MAN, wydanie (Katowice) z dnia 2 kwietnia 1998, str. 3.
- "Decydują nawet sekundy", Gazeta Stołeczna nr 14, wydanie (Warszawa) z dnia 18 styczeń 1994, str. 4.
- Domagalski Marek "Nie chodziło o grafologa, ale staranność", Rzeczpospolita nr 115, 19 maj 1997.
- Gadomski Witold "Banki, bankowcy, bankruci", Magazyn nr 51 - dodatek do Gazety Wyborczej nr 295, wydanie (Warszawa) z dnia 19 grudzień 1997, str. 16.
- "Interes życia? / Cieszyn . Pranie brudnych pieniędzy.", Gazeta Bielska nr 67, wydanie (Bielsko Biała) z dnia 19 marzec 1996 , str.1.
- Janowski Dariusz " Na granicy oszustwa", Gazeta w Krakowie nr 64 wydanie (Kraków) z dnia 17 marzec 1999, dział Aktualności, str. 4.
- Jaremko-Siarska Monika " O nich bez nich", Gazeta w Częstochowie nr 81, wydanie (Częstochowa) z dnia 7 kwiecień 1999, dział Aktualności, str. 3.
- "Komedia, nie kryminał", Gazeta Łódzka nr 76, wydanie (Łódź) z dnia 31 marzec 1999, dział Jedynka, str.1.
- Kowalczuk Magda , " Miedziowe trzęsienie ziemi", Gazeta Wyborcza nr 138, wydanie (Warszawa) z dnia 15-16 czerwiec 1996, dział Gospodarka, str. 22.
- Kowalczuk Magda, Morka Artur " Mr. 5 proc. w areszcie", Gazeta Wyborcza nr 248, wydanie (Warszawa) z dnia 23 październik 1996, dział Gospodarka, str. 22.
- Kowalczuk Magda "Wielka eksmisja", Gazeta Wyborcza nr 257, wydanie (Warszawa) z dnia 4-5 listopad 1995, dział Gospodarka, str. 22.
- Kowalewska Jolanta "Dziś prawdziwych wyłudzeń już nie ma?", Finanse - dodatek do Gazety na Pomorzu nr 72, , wydanie (Szczecin) z dnia 26 marca 1999, str. 4.
- "Kronika policyjna", Gazeta w Bydgoszczy nr 72, wydanie (Bydgoszcz) z dnia 26 marzec 1999, dział Aktualności, str. 2.
- Kuciel Maciej "Przepływ pod kontrolą / Banki", O Finansach - dodatek do Gazety Wielkopolskiej nr 251, wydanie (Poznań) z dnia 27 października 1995, str. 3
- Kuciński Ryszard "Przestępstwa popełniane na szkodę banków", Ochrona Mienia, Nr 2 1999.
- Kulesza Marek "Twarzą w twarz z zagrożeniem", Rzeczpospolita nr 81, 7 kwiecień 1999.
- Maciejewski Marian, Rybak Marcin, "Jak BGŻ dawał złe kredyty", Gazeta Wyborcza nr 212, wydanie z dnia 12 wrzesień 1995, dział Gospodarka, str. 19.
- Majewski Jarosław "Cztery występki", Rzeczpospolita nr 37, 13 luty 1998
- Majsterek Marek "Spektrum ryzyk ubezpieczeniowych typu BBB", Prawo, Ubezpieczenia, Reasekuracja, lipiec / sierpień 1998.
- Materiały z konferencji Związku Banków Polskich.
- Myczkowska Aleksandra "Nieoczekiwana zmiana miejsc", Rzeczpospolita nr 136, 12 czerwiec 1998.
- Papuzińska Magda "Przeczytaj, zanim się zgodzisz przyjąć 50 mln dolarów", Magazyn nr 43, Dodatek do Gazety Wyborczej nr 252, Warszawa z dnia 28 październik 1994, str. 20
- "Podwójny wyrok", Gazeta Wyborcza nr 148, wydanie (Poznań) z dnia 28 czerwiec 1995, str. 3.
- "Po forsę do Łodzi", Gazeta Łódzka nr 75, wydanie (Łódź) z dnia 30 marzec 1999, dział Aktualności, str. 3 .
- "Prezesi na zakupach", Gazeta Morska nr 66, wydanie (Gdańsk) z dnia 19 marzec 1999, dział Aktualności, str.6.
- "Przyjechali po kasę", Gazeta Morska nr 70, wydanie (Gdańsk) z dnia 24 marca 1999, dział Jedynka, str. 1.
- Reuter "Sześć i pół roku za półtora miliarda", Gazeta Wyborcza nr 281, wydanie (Warszawa) z dnia 4 grudzień 1995, dział Gospodarka, str. 29.
- Reuter " Zakupy na kartę z fotką", Gazeta Wyborcza nr 95, wydanie (Warszawa) z dnia 22 kwiecień 1992, str. 4.
- Romanowski Gustaw "Kaseta wydana, instrukcja nienaruszona", Rzeczpospolita nr 283, 3 grudzień 1998.
- Różańska Edyta "Każą leżeć, to leż. Jak się zachować podczas napadu?", Gazeta w Katowicach nr 79, wydanie (Katowice) z dnia 3-5 kwiecień 1999, dział Aktualności, str.3.
- Sangowski Tadeusz " Prewencja normatywna zakładów ubezpieczeń", Ochrona Mienia, Nr 3 1998.
- Sangowski Tadeusz " Ubezpieczenia gospodarcze", Poltext, Warszawa 1996.
- Sangowski Tadeusz "Vademecum pośrednika ubezpieczeniowego" Sagaprinting, Poznań, 1996.
- Sesit Michael R., Jereski Laura " Jak Leeson rozłożył swój bank", The Wall Street Journal Europe nr 10 - dodatek do Gazety Wyborczej nr 55, 6 marzec 1995, dział Finanse, str. 8.
- Sobczak-Domańska Danuta "Komu nie dać?", Finanse - dodatek do Gazety na Pomorzu nr 72, wydanie (Szczecin) z dnia 26 marzec 1999, str. 6.
- Sobkowski Jarosław "Kredyt według Wołomina / Bank ¦ląski. Wyjątkowo sprytne wyłudzenie", Gazeta w Katowicach nr 129, wydanie (Katowice) z dnia 4 czerwiec 1996, str. 1.
- Strykowski Łukasz "Jak się asekurować przed oszustwami asekuracyjnymi", Finanse - dodatek do Gazety na Pomorzu nr 72, wydanie (Szczecin) z dnia 26 marca 1999, str. 12.
- Szczepanik Jacek "Ruble transferowe zawiodły do sądu / prokuratura. Zarzut: wyłudzili ponad 25 mln zł.", Gazeta Bielska nr 2, wydanie ( Bielsko-Biała) z dnia 3 styczeń 1997, str.2.
- The Butcher, Robinson & Stamples Group "The independent partership of insurance intermediaries"
- Wandtke Błażej "Zdzisław wyłudzał?", Gazeta Wielkopolska nr 5, wydanie (Poznań) z dnia 6 styczeń 1996, str.3.
- Wąsiewicz Andrzej " Prawne zasady działalności ubezpieczeniowej" Przedsiębiorstwo Wydawnicze "Lam", Warszawa 1994.
- Wąsiewicz Andrzej " Ubezpieczenia w gospodarce rynkowej" Tom I, Tom II, Oficyna Wydawnicza Branta, Bydgoszcz 1994.
- "Więzienie za akcje", Gazeta Wyborcza nr 252, wydanie z dnia 28 października 1994, str. 23.
- Włodarski Artur "Jak łapać złodziei bitów (1)", Komputer i Biuro nr 50 - dodatek do Gazety Katowickiej nr 287, wydanie (Katowice) z dnia 10 grudnia 1996, str. 11.
- Wrabec Paweł "Fałszywe pieniądze", Magazyn nr 37 - dodatek do Gazety Wyborczej nr 264, wydanie (Warszawa) z dnia 12 listopad 1993, str. 12.
- Wrabec Paweł , " Przestępstwa bez granic", Gazeta Wyborcza nr 96, wydanie (Warszawa) z dnia 24 kwiecień 1997, dział Gospodarka, str. 19.
- Wróblewski Bogdan " Bank do wynajęcia", Gazeta Wyborcza nr 45, wydanie ( Warszawa) z dnia 22 luty 1996, dział Kraj, str. 5.
- "Wyrok za kradzież z konta WSP", Gazeta w Toruniu nr 83, wydanie (Toruń) z dnia 9 kwiecień 1999, dział Aktualności, str. 3.
- "Zabawa w fałszowanie", Gazeta Wielkopolska nr 73, wydanie (Poznań) z dnia 27-28 marzec 1999, dział Aktualności, str. 3.
- Zając Bogusław "Skok na czajnik", Rzeczpospolita nr 79, 3-5 kwiecień 1999.
Opracowała: Ludmiła Lotz | Uwaga! Jest to część prowadzonego przeze mnie dawniej, starego serwisu ryzyko.pl. Znaczna część informacji na tej stronie może więc być już nieaktualna a nawet fałszywa. Z drugiej strony czasem można przekonać się jakie były przewidywania i plany, a jak potoczyła się rzeczywistość.. Marcin Z. Broda | Profesjonalnie o ubezpieczeniach.. | | |